W promieniach szczęścia

bardzo zdolna studentka prawa. W drodze na bardzo ważny egzamin, odnajduje w śmietniku maleńkie dziecko. Zakochuje się w noworodku i porzuca dla dziewczynki studia oraz dotychczasowe życie. Spotyka się z niezrozumieniem ze strony najbliższych, dlatego przeprowadza się nad morze i tam rozpoczyna nowe życie. Gloria, bo tak ma na imię dziecko, w wyniku wrzucenia do śmietnika, doznaje urazu i nie rozwija się prawidłowo, jest chora. Łucja i Gloria prowadzą spokojne życie, Łucja pracuje w sklepiku z pamiątkami, mieszka w malutkim domku na polu kempingowym swoich pracodawców. Pewnego dnia poznaje Łukasza, dziennikarza. Co ich połączy? Czy będą ze sobą szczęśliwi? Co, a raczej kto, może stanąć na drodze do ich szczęścia? Równolegle w książce poznajemy Justynę - także studentkę, która od lat mierzy się z ciężką depresją. Jej losy opisane są w inny sposób - jest to prawie monolog, który Justyna prowadzi podczas kolejnej już sesji terapeutycznej. Zdania na temat tej książki są bardzo podzielone. Część czytelników uważa ją za bardzo przewidywalną, taką w ktorej bardzo mało się dzieje, jest za dużo opisów wszystkiego wokół. Częśc zaś uważa tą książkę za ciepłą, przyjemną w odbiorze pomimo trudnych tematów jakie porusza autorka. W naszym odczuciu jest ona bardzo uczuciowa, porusza tematy cierpienia, trudnych wyborów, walki z przeszłością, a także pięknej miłości, która nie zawsze jest łatwa. Jak wszystkie książki @agata_przybylek jest napisana lekko, więc czyta się ją bardzo szybko. Uważamy, że warto ją przeczytać. Należy tylko pamiętać o chusteczkach 🤫