Zatańczmy w słońcu

że w całości bardzo ciepła, urokliwa, niosąca nadzieję. Książka jest dość spokojna, ale na pewno nie przynudza i jest kilka momentów, które czytało się z zapartym tchem, a niektóre sceny wręcz podnosiły ciśnienie. To taka typowa obyczajówka, w której pojawia się kilka trudnych relacji, a wszystko bardzo życiowe. Idealna pozycja na jeden weekend, ja ją tak pochłonęłam. Była to czysta przyjemność. Choć miejscami dość sielankowo, zwłaszcza jeśli chodzi o relacje rodzinne głównej bohaterki. Tu chyba największy, ale i tak taki tyci minusik, że w książkach Szarańskiej to wychowanie dzieci jest takie właśnie „sielankowe", nawet jeśli są problemy zdrowotne czy rodzinne, no chyba że tylko ja nie patrzę ciągle na moje dzieci jaka na cuda, tylko często się na nich złoszczę i nie mam cierpliwości. Mimo że bardzo mi się podobało, to czekam wreszcie na taką książkę Szarańskiej, gdzie będzie więcej humoru a mniej nostalgii (jak w Kaline w malinach). 

tomem dostarczała coraz więcej emocji. Po książkę „Zatańczmy w słońcu” sięgnęłam więc niemal w ciemno. Zachwyciła jej piękna okładka, która przeniosła mnie do wiosennego sadu. Przez kwitnące drzewa owocowe przenikają promienie słońca i delikatnie oświetlają Adę - bohaterkę powieści. Młoda kobieta próbuje poradzić sobie z cieniami przeszłości, zawalczyć o szczęście swoje i ukochanej córeczki. Nie jest to łatwe, bo kilka lat temu pewne traumatyczne wydarzenie rozbiło jej serce na milion kawałków. Tylko uśmiech Magdusi i troska najbliższych zmusza ją do wyjścia z kręgu załamania, apatii i niemocy. Migawki szczęścia, zatrzymane kadry, chwile ulotne jak krople deszczu w promieniach słońca... W tej pięknej książce znajdziemy ich wiele. Jest lśniąca tafla wody w jeziorze i trzciny kołyszące się wokół chropowatych desek pomostu. W spokojnym domu na peryferiach miasteczka bohaterki powieści piją poranną kawę w ogrodzie pełnym kwiatów. Znajdziemy tam mnóstwo smaków i zapachów: aromatyczny dżem z winogron, dzbanek kompotu dla ochłody, woń wilgotnej ziemi, skoszonej trawy i letnich kwiatów. Mimo smutku trawiącego duszę, Adę cieszy cytrynowożółta sukienka córki z uroczymi falbankami, uśmiech i troska bliskich, kochanych osób, kalosze w czerwone róże i taniec w strugach deszczu. ZAMKNIJ OCZY I ZOBACZ TE OBRAZY W SWOJEJ WYOBRAŹNI. „Ada pospiesznie zakręciła córką. Słońce, do tej pory nieśmiało wychylające się zza chmur, teraz zdecydowało się pokazać w całej okazałości i zalało ogród złotym światłem. Krople deszczu, podświetlone jego promieniami, przypominały migoczące paciorki. Wszystko wokół lśniło jak drogocenne klejnoty! Ada pomyślała, że dawno nie widziała czegoś tak pięknego… wydała z siebie radosny okrzyk i porwała na ręce piszczącą z zachwytu córeczkę. Z Usią w ramionach wirowała w słońcu i deszczu jak na najpiękniejszej sali balowej.” Książka pokazuje, jak w jednej sekundzie może zmienić się nasze życie. Zachęca, aby nie pielęgnować w sobie urazy, nie rozpamiętywać bolesnej przeszłości. IDŹ W STRONĘ SŁOŃCA I NIE OGLĄDAJ SIĘ ZA SIEBIE! Ciesz się zatem chwilą, ciesz się dniem, łap nawet najmniejsze chwile szczęścia, bo są delikatne jak skrzydła motyli i spłoszone odlecą. Powieść uczy jak radzić sobie ze stratą bliskiej osoby, jak wybaczać, jak stopić serce skamieniałe z bólu. Jest niezwykle wzruszająca, napisana pięknymi słowami, dająca nadzieję na lepsze jutro. Gorąco polecam!

okładkę. 😍Niestety przez długi czas nie było to możliwe, gdyż jak dobrze wiecie, książki z @czwartastrona w formie ebooków pojawiają się teraz dużo później. Tutaj z pomocą przyszedł mi @empikgo, ponieważ ową historię przesłuchałam w audiobooku. ❤️ Jejciu, nawet nie macie pojęcia, jak ta książka mnie zauroczyła i jednocześnie złamała moje serce. To tak jakby ktoś podszedł i niespodziewanie mi je wyrwał, a ja nie mogąc nic zrobić, po prostu upadam na kolana. 🥺 To jak Pani Joanna czaruje tutaj słowem, jest niesamowite, namacalne i pełne uroku. 🤗 Przez tę historię po prostu się płynie, przeżywa razem z bohaterami, to co zgotował im los. Ona jest po prostu pełna emocji! 🥰 Co więcej, autorka porusza tutaj bardzo ważne kwestie, których realnie doświadczamy, np. stawianie granic, pogodzenie ze stratą, chodzenie na terapię oraz nauka przebaczania, oswojenia nienawiści a co za tym idzie porzucanie swojej dotychczasowej życiowej drogi, aby odnaleźć siebie na nowo. 🥰 Dodatkowo znajdziemy tutaj przeróżne odcienie miłości. Zarówno matczyną, jak i taką pełną pożądania, gdzie chemia unosząca się w powietrzu jest totalnie niesamowita. A kończąc na miłości rodzinnej, pełnej ciepła oraz złotych babcinych rad. ☺️ Dodajcie do tego jeszcze szczyptę pięknych widoków, szum wiatru bądź wody i oczywiście zapachy unoszące się w pobliżu letniska. 💛 Właśnie za to wszystko pokochałam twórczość @joannaszaranska 😘 I każdą kolejną książkę biorę w ciemno. Ogólnie moja przygoda z piórem autorki zaczęła się od serii „Na Miodowej”. Gorąco zachęcam, abyście i Wy sięgnęli zarówno po serię, jak i opowieść ze zdjęcia! #calyswiatpoleca 🙌🏻 P.s. Mam nadzieję, że kiedyś ową powieść należycie ugoszczę w swojej domowej biblioteczce, bo jestem w niej absolutnie zakochana i polecam absolutnie każdemu. Jednocześnie zaznaczam, iż przydadzą się chusteczki podczas jej czytania. Wylanie łez murowane. 😭