Świeży

Autor: Nico Walker

Przekład: Krzysztof Cieślik

Lektor: Maciej Kowalik

Czas trwania: 7 godzin 51 minut

Format: MP3

Rozmiar pliku: 432 MB

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2020-09-16
  • Liczba stron: 384
  • Oprawa: twarda
  • ISBN: 9788366553156
Przesłuchaj fragment
0:00
 / 
0:00
Cena:
7,90 zł 44,90 zł
Produkt niedostępny
Poinformuj o dostępności

Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:

 

7.90 zł

Cena:
16,87 zł 35,90 zł
Produkt niedostępny
Poinformuj o dostępności

Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:

 

16.87 zł

Cena:
39,90 zł
Poinformuj o dostępności

Opis książki Świeży

Jedna z najbardziej kontrowersyjnych powieści ostatnich lat, finalistka PEN Hemingway Award oraz jedna z najlepszych książek roku wg „New Yorkera”, „Entertainment Weekly” i „Vogue’a”.
Młody mężczyzna na pierwszym roku nauki w college’u poznaje Emily. Połączeni pasją do twórczości Edwarda Albeego i ecstasy szaleńczo się w sobie zakochują. Wkrótce jednak Emily musi wrócić do domu w Elbie, w stanie Nowy Jork, wobec czego chłopak rzuca szkołę i zaciąga się do wojska jako sanitariusz.
Życie nie przygotowało go na koszmarną rzeczywistość, którą zastaje w Iraku. Koledzy z jego oddziału na zmianę palą, grają w karty, wdychają sprężone powietrze, nadużywają środków przeciwbólowych i oglądają porno. Oprócz tego giną jeden po drugim podczas kolejnych misji.
Przez cały ten czas chłopak stara się podtrzymać na odległość swój związek z Emily. Gdy w końcu wraca do kraju, zespół stresu pourazowego nie pozwala mu normalnie funkcjonować. Uzależnia się od heroiny, a kiedy kończą mu się pieniądze, postanawia zarobić je w jedyny sposób, jaki zna – poprzez przemoc.
Zaczyna więc napadać na banki.

 

Niebywale świeża i prawdziwa proza, rytmiczna i pulsująca, żywa i nawinięta. Nico Walker zaprasza do piekieł wojny i heroiny bez zbędnego patosu, za to z cierpkością i humorem, którego można nabrać tylko na życiowym dnie

Jakub Żulczyk

Wojsko, napady na banki, wielka miłość i heroina. Walker jest mistrzem stylistycznego minimalizmu, ale i wielkim pisarzem. Doskonała książka.

Łukasz Orbitowski

Ktoś kiedyś powiedział, że warto pisać tylko o dwóch rzeczach: miłości i śmierci. Nico Walker zna się na obydwu tych sprawach znacznie lepiej niż 99,9% współczesnych powieściopisarzy. Przeczytajcie tę książkę, bo być może już nigdy więcej nie będziecie mieli okazji poczuć się, jakby ktoś odsłaniał przed wami własną duszę

Donald Ray Pollock

Literackie cudo. Walker używa języka niezwykle wulgarnego, a przy tym wyzutego z wściekłości. Świeży powstał bez krzty rozczulania się nad sobą

The Washington Post

O autorze

Dane szczegółowe

Data premiery: 2020-09-16
Liczba stron: 384
Oprawa: twarda
ISBN: 9788366553156

Opinie o książce Świeży, Nico Walker

5

Aleksandra Górna

03.11.2021

Pierwsze wrażenie okładkowe - bardzo pozytywne! Ta nietypowo chropowata okładka to coś, czego do tej pory nie widziałam. Gdy tylko
odebrałam przesyłkę, macałam książkę prawie pół godziny 😂 Na dodatek ta czacha, którą można zobaczyć dopiero przy odpowiednim ułożeniu, również dodaje smaczku i zapowiada coś naprawdę ciekawego. Teraz do meritum - to taka soczysta historia. Nie jest to nic łagodnego, nic płaskiego. Dostajemy porządną historię. Taką jakby… pisaną na ostrym tripie. Czytając, sami czujemy się jakbyśmy byli po porządnej działce. Wspomnień żołnierzy z Iraku czy Afganistanu już trochę wydano. Ciężko jest więc uznać, że w historii Nico Walkera będzie coś nowego. Ale “Świeży” w pewnym względzie jest...świeży 😂 Podczas, gdy otoczenie traktuje żołnierzy lżej, wiedząc o stresie pourazowym, i na swój sposób użalają się, Autor - bohater bierze to wszystko na klatę. Przy tym nie stara się zgrywać bohatera. Przechodzi nad tym, co przeżył, do porządku dziennego. Nie tłumaczy on swojego uzależnienia, czy przemocy którą stosuje tym, co przeżył. Środkowa część, będąca relacją z Iraku - przerażająco smutna, brutalnie szczera. Gdy zapoznawałam się z opisem książki, mignął mi komentarz, który pamiętam do teraz, i który uważam, że idealnie oddaje to, co czułam podczas lektury: “napierdala okrutną prawdę między oczy i patrzy, czy równo puchnie”. Takie właśnie odniosłam wrażenie - zostałam znokautowana.

Podsumowanie

1
x0
2
x0
3
x0
4
x0
5
x1
5,00