Tylko szeptem

bogatszy. Dlaczego? Morze kochałam zawsze, ale w wersji 30 stopni w cieniu, ani jednej chmurki. Plażing... Ta powieść po pierwsze sprawiła, że pokochałam Bałtyk bezwarunkowo. W słońcu , deszczu, spokojny, targany sztormem. Bałtyk po Edycie i Jacku jest tu trzecim głównym bohaterem. A tych dwoje... najpiękniej ujęta relacja kobiety i mężczyzny, których dzieli wszystko a łączy jedno - jaką ostatnio miałam przyjemność śledzić. Porzucamy stereotypy o tym co wypada a co nie. Trudne wybory, trudne relacje, nauka akceptacji tego co dla nas obce ( czyli przeważnie pojmowane jako złe) . To kompletna powieść obyczajowa, chwytająca za serce, powodująca, że podnosisz wzrok i... myślisz. Czekam na czwartą część.

jedną z nich jest wiek. Czy dojrzała kobieta z przeszłością, może związać się z mężczyzną dużo młodszym, który właściwie przed sobą ma całe życie? Czy powinien angażować się w te relacje? _ Podążając ścieżką wyznaczoną przez duet autorów możecie poznać odpowiedzi na kilka dręczących was pytań, a te napewno się pojawią. Sama nie wiem jak zachowałabym się, gdyby moja historia była podobna. Miłość nie zna dnia, ani godziny, A wiek również nie powinien mieć znaczenia na drodze do prawdziwego uczucia. To powieść wzruszająca i niezwykle uczuciowa. Nie jest podkoloryzowana, pokazuje jak mogłoby wyglądać życie tej pary, z jakimi problemami muszą się zmierzyć. Czy zdecydują się wspólnie budować przyszłość? Z ogromną ciekawością sięgnę po kolejny tom, ponieważ jestem ciekawa jak dalej potoczą się losy bohaterów, a niezwykły, nadmorski klimat jest pięknym tłem dla tej historii. Tutaj nic nie jest oczywiste, a para staje przed wyborami trudnymi i sama musi odnaleźć drogę, którą chce podążać.