W 1969 roku młodzi wspinacze, Gordon i John Stainforth, postanowili zmierzyć się z najwyższą w Europie pionową ścianą skalną, norweską Ścianą Trolli. Zachęceni przez „ekspertów”, pewni swoich umiejętności i zaopatrzeni w marny prowiant oraz sprzęt, który dziś określilibyśmy jako przestarzały, wybrali drogę nazywaną „Fiva” (słowo wymawiane jak angielskie fever – gorączka).
Niestety bracia zlekceważyli kapryśną i groźną naturę gór. Przygoda, która miała im zająć jedno popołudnie, okazała się trwającym ponad 50 godzin testem sprawności fizycznej, a także prawdziwą próbą charakteru i zaufania. To była wyprawa, która mogła kosztować ich życie.
Minęło 40 lat, nim autor – który dziś wspina się, pisze książki i fotografuje góry – zdecydował się opisać te dramatyczne wydarzenia. To bardzo osobista, wspaniale opowiedziana, a zarazem nietypowa relacja, pozwalająca czytelnikowi dotrzymać kroku młodym Stainforthom, pokonującym nieprzyjazną i trudną skalną drogę.
Unikalne, intensywne doświadczenie, o którym powinien przeczytać każdy pasjonat gór, każdy wspinaczkowy nowicjusz, by ustrzec się błędów. Ale również każdy doświadczony wspinacz – by przekonać się, że wszyscy je popełniamy. Fiva to pisarstwo najwyższej próby; nie tylko wpisuje się w nurt najlepszych książek alpinistycznych, lecz także dotyka tematów uniwersalnych, ogólnoludzkich.
„Nigdy nie czytałem książki lepiej opisującej przygodę alpinistyczną niż Fiva – tak bardzo ją przeżywałem, że docierając do ostatniej strony, odczuwałem stres pourazowy!”
Andy Kirkpatrick, autor Psychovertical: przestrzeń obłędu
„Zakochałem się w szczegółach z epoki i łagodnym autoironicznym humorze, który rozładowuje napięcie, a jednak nigdy nie przesłania trudów wspinaczki.”
Joe Simpson, autor Dotknięcia pustki
czytakacha
16.05.2022
Skopiuj link do opinii