Wrzenie

Autorka: Izabela Janiszewska

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2025-02-12
  • Liczba stron: 400
  • ISBN: 9788368370034
Cena:
29,94 zł 49,90 zł
Produkt dostępny

Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:

 

29.94 zł

Opis książki Wrzenie

„Po tragicznej stracie Larysa Luboń porzuca dziennikarstwo i zaczyna pracę jako nocna taksówkarka. Pewnego deszczowego wieczoru do jej samochodu wsiada tajemniczy pasażer, który stawia przed nią osobliwe wyzwanie – powierza jej swoje życie i wciąga ją w niebezpieczną grę.
W tym samym czasie komisarz Leon Mruk prowadzi śledztwo w sprawie brutalnych zabójstw kobiet. Na celowniku ma już podejrzanego, ale najpierw musi dowieść, że to właśnie on odpowiada za przerażające zbrodnie. Nie będzie to jednak proste, ponieważ za przeciwnika ma wybitnego mistrza manipulacji, który nie zamierza poddać się bez walki.
Bohaterowie muszą odnaleźć drogę do prawdy w mrocznym labiryncie kłamstw. Jednak w ciemności niekiedy trudno jest odróżnić dobrych od złych, a najdrobniejszy błąd może wiele kosztować.
Sensacyjny kryminał, od którego nie sposób się oderwać.
Powrót Larysy Luboń zachwyci zarówno wiernych fanów, jak i tych, którzy dopiero odkryją tę nieszablonową postać.”

Dane szczegółowe

Data premiery: 2025-02-12
Liczba stron: 400
ISBN: 9788368370034

Opinie o książce Wrzenie, Izabela Janiszewska

5

Zaczytana Angie

18.03.2025

Często zdarza mi się myśleć o tym, że ciekawie byłoby się dowiedzieć, jak dalej potoczyły się losy bohaterów moich ukochanych
powieści, jednak wiadomość o powstaniu kontynuacji po jakimś czasie przyjmuję z lekką obawą. Co innego snucie rozważań, a co innego możliwość skonfrontowania ich z wizją autora. I nie ukrywam, że nawet w tym konkretnym przypadku nie byłam w stanie pozbyć się wątpliwości przed lekturą. "Wrzenie" to samodzielna powieść Izabeli Janiszewskiej, choć powiązana jest zarówno z jej trylogią, czyli "Wrzaskiem", "Histerią" i "Amokiem", jak i poprzednią książką - "Nocą kłamstw". Moim zdaniem znajomość tych czterech pozycji jest zdecydowanie wskazana, ale bez wątpienia można podejść do lektury "Wrzenia" jak do osobnej historii. Powrót Larysy Luboń. Nie byłam na to przygotwana, jednak entuzjazm wygrywał ze strachem. Myślę, że z pewnością nie zaszkodziło to trylogii, a to z mojej perspektywy najważniejsze. Dobrze było ponownie spotkać się z tą wyjątkową bohaterką, choć to już nigdy nie będzie to samo. Ciekawym zabiegiem wydaje mi się to, że po raz kolejny Leon Mruk pojawia się w historii jako postać niby kluczowa, ale wciąż trochę niewidoczna. W "Nocy kłamstw" przyjęłam to za oczywistość, tamtą opowieść poznawaliśmy z nieco innej perspektywy, ale we "Wrzeniu" spodziewałam się chyba, że jego rola będzie bardziej rozbudowana. Mimo że był bohaterem już dwóch powieści, nadal jest dla mnie swoistą enigmą. Mam jakiś jego obraz, wiem, jak poważnie traktuje swoje obowiązki i że jest znakomitym śledczym, ale brakuje mi takiego poczucia, że jest niezastąpionym elementem historii. Takim bonusem, sporą niespodzianką było dla mnie to, że wraz z Larysą powrócił jej brat. Pamiętam, że tuż po zakończeniu "Amoku" zastanawiałam się, czy może to właśnie Bartek stanie się kiedyś głównym bohaterem jakiejś powieści Izy i choć tak się nie stało, to cieszę się, że uzupełnił fabułę "Wrzenia". Jego wątek był naprawdę ciekawy, ale nie miał dla całej historii takiego znaczenia, jakiego się spodziewałam. Odnoszę się do bohaterów, a nie do wydarzeń, bo jest to taka powieść, w której każdy detal ma znaczenie i nie chcę czegoś przypadkiem zdradzić. Autorce udało się mnie wielokrotnie zaskoczyć, na pewno wpływ na to miało to, że skupiłam się na emocjonalnym odbiorze tej książki, a nie na zbieraniu tropów i szukaniu rozwiązań. "Wrzenie" to dla mnie przede wszystkim lektura dla fanów twórczości Izabeli Janiszewskiej. Powieść sama w sobie jest bez zarzutu, ale jestem przekonana, że dla osób związanych już wcześniej z Larysą, będzie ona wybrzmiewać zupełnie inaczej. To jednocześnie otwarcie częściowo zagojonych blizn i kojący okład na ranę. I chyba o to właśnie chodzi w literaturze - by poruszała. Moje 10/10.
4

diabelskie_stronice

26.02.2025

"Kto nie chce umierać, nie chce też żyć." Larysa przechodzi trudny okres. Odchodzi od pracy dziennikarki i zaczyna jeździć taksówką. I
jak ona chce skończyć z drążeniem trudnych tematów, tak trudne tematy nie chcą się odczepić od niej. W ten sposób jednego dnia do jej taksówki wsiada mężczyzna, który mocno zamiesza w jej poukładanym życiu. Jednocześnie policja odkrywa cia£o brutalnie zam0rdowanej kobiety. Ich główny podejrzany jest jednak wybitnym manipulatorem i wciąga ich w swoją grę. Trylogia kryminalna autorki z Larysą Luboń i Brunem Wilczyńskim zakończyła się tak, że nie mogłam się długo po tym pozbierać. Dlatego też wyobraźcie sobie moją euforię, gdy zobaczyłam zapowiedź książki z Larysą w roli głównej, gdzie wydarzenia dzieją się niemalże bezpośrednio po trylogii. Larysa nadal jest Larysą, choć mam wrażenie, że - przynajmniej początkowo - miała nieco stępione pazurki. Dopiero z biegiem czasu wraca ta drapieżna kobieta, która dąży do prawdy za wszelką cenę. Fabula rozwijała się niespiesznie i dwutorowo. Lubię takie zabiegi, gdy autor pokazuje nam dwie różne linie fabularne, które na koniec splatają się w nieoczekiwany sposób pozostawiając nas w zamyśleniu. Ciekawi mnie natomiast teraz, czy autorka zdecyduje się pociągnąć historię komisarza Mruka i przedstawi nam jego kolejne sprawy. Może we współpracy z Larysą?...
4

uwAga

21.02.2025

Pozornie zwykła, nocna taksówka może stać się początkiem wciągających, niebezpiecznych zdarzeń i zagadkowej sprawy kryminalnej. Larysa, chcąc uciec od przeszłości,
zmienia zawód. Trudno jednak uciec od swojej dociekliwości, instynktu śledczego i chęci rozwikłania zagadki, w którą zostaje wciągnięta. Manipulacje, intrygi, kłamstwa, tajemnice - jak pośród nich odnaleźć prawdę? Nie mogę napisać, że książka mnie nie wciągnęła. Nie mogę napisać, że mi się nie podobała, bo to nie byłoby prawdą. Początek był świetny, ale potem poziom napięcia stopniowo spadał. Bardzo podobała mi się kreacja Bartka, który w tej części lepiej dał nam się poznać. Larysa jednak gdzieś mi się rozmyła razem ze swoją charyzmą, siłą, uporem i nieustępliwością. Sama zagadka zaginionej Matyldy była dla mnie bardzo interesująca, ale finał historii nie do końca do mnie przemówił. Na pochwałę zasługuje jednak zgrabne balansowanie autorki między wątkiem kryminalnym a analizą ludzkiej psychiki. Podsumowując, spędziłam z "Wrzeniem" kilka emocjonujących godzin i uważam, że jest to książka warta przeczytania, jednak na tle doskonałej trylogii wypadła w moim odczuciu dużo słabiej. Mimo to bez wahania sięgnę po każdą kolejną książkę, która wyjdzie spod ręki Izabeli Janiszewskiej.
5

Justyna Wąsińska

18.02.2025

Genialna, pełna mroku i trudych pytań książka. Trzyma czytelnika za gardło i wyciska z niego skrajne emocje. Doskonała kreacja bohaterów:
Kramer - pełen tajemnic, niepokojący, hipnotyzujący, Lubon - jak zwykle, twarda z zewnątrz i miękka w środku, Twórczości Pani Janiszewskiej nigdy nie będę mieć dość.
5

Ania Dziubak

16.02.2025

"Istnieje taki brud, którego przykryć nie zdoła, nawet najgrubsza warstwa bieli". Tak bardzo chciał, żeby to był sen. Niestety. To była
koszmarna rzeczywistość. Larysa Luboń — kiedyś śledcza dziennikarka, dziś ubera taksówkarska. Bezkompromisowa, nieuleczalnie uparta i buntownicza, jak ja tęskniłam do tego oblicza. "Noc sprzyja czarnym myślom, które po zmierzchu lubią zrywać się z łańcuchów". Jeden wyjątkowy kurs, który chcesz czy nie, sprawia, że twojemu życiu musisz wrzucić inny bieg. Już mrok nie przykryje tego wszystkiego, co w twej duszy gra w świetle dnia. Niesprawiedliwość, która brzydzi i adrenalina, która buzuje we krwi. Czy dla tych emocji warto wrócić do gry? Tajemniczy pasażer wciąga ją w niebezpieczną grę, ale kto ją zna, ten wie, że ona łatwo nie da się. Wszystko wskazuje na to, że nawet jeśli ty zrezygnowałaś z dziennikarstwa śledczego, to ono dopomina się swego. Ten wewnętrzny krzyk, którego nie słyszy, albo nie chce słyszeć nikt. Ta pewność, że nikt cię nie ocali, sprawia, że to ty musisz być tą osobą, która nie nawali. Twa dusza zdeterminowana pcha cię do działania. Raz. Dwa. Trzy. Z taksówki wysiadasz i będziesz wspólnie z komisarzem Leonem Mrukiem pewne śledztwo badać. Jeśli nawet czasem mruk, to trzeba mu oddać, że zwykle potrafi dostrzec drobiazgi, które innym umykają i wyciąga zaskakująco trafne wnioski. Ktoś bardzo brutalnie morduje kobiety, a on jest pewny, że właściwie odczytuje znaki i wie, kto to taki. Sprawca jawi się jako człowiek tyleż samo inteligentny co niebezpieczny, nie odczuwa strachu i bez skrupułów manipuluje ludźmi. Mają podejrzanego, ale on się nie przyznaje. Udaje? Drwi? Czy prawdę mówi? Jaka jest prawidłowa wersja zdarzenia, to będzie dla śledczych do ustalenia. Rozpoczyna się gra, bez wątpienia, która wraz z upływem czasu doprowadza umysł czytelnika do wrzenia. Dokąd to wszystko zmierza? Nie dowierzam. Te wszystkie elementy naprawdę trudno połączyć, dopóki człowiek czytać nie skończy. Moim zdaniem Izabela Janiszewska pod względem tworzenia psychologii postaci nie ma sobie równych, dlatego oczekiwanie na każdą kolejną książkę to duże wyzwanie. Skłamałabym, mówiąc, że nigdy się nie zastanawiałam nad tym, gdzie ta drobna blondynka mieści, te wszystkie pomysły odnośnie do swoich powieści. Kto zna tę twórczość, to wie, że za każdym razem czymś zaskakuje. To niesamowicie intrygująca, pełna napięcia lektura, która wdziera się i dociera w głąb mojego umysłu i serca. Nie ujmując niczego wątku kryminalnemu, oddaję hołd temu psychologicznemu. [...] "niekiedy tego, co roztrzaskane, nie da się już posklejać. Nawet gdy bardzo się próbuje". "Cudza dusza to ciemny las. Nigdy nie poznasz, co w drugim siedzi. Może nie każdy, kto robi zło, jest zły". "Ludzie, którzy są cisi na zewnątrz, krzyczą w środku". Co jest bardziej istotne, prawda czy sprawiedliwość? Czy cierpienie uszlachetniania? Czy dzięki złudzeniom łatwiej żyć, a podczas burzy w ramionach bliskich się skryć? Choć to kolejna pióra odsłona, ja wciąż zachwycona. Okazuje się, że nie tylko życie potrafi zaskakiwać, Izabela Janiszewska również. Nawet przez sekundę lampka mi się nie zaświeciła, że jest możliwe, aby ta historia się tak skończyła. Jeśli szukasz prawdy, miej pewność, że chcesz ją poznać. "Ciemności trudno jest odróżnić, kto jest dobry, a kto zły". Odważysz się zrobić to ty? Dawno już nie czułam takiej podczas lektury ekscytacji, myślę, że te słowa są dobrym wstępem do mojej rekomendacji, rozwinięcie niezwykle intryguje, gwarantuję, a zakończenie? To cierpienie. Powiem tyle. Czoła chylę❤️
5

Ogród książek

15.02.2025

Kiedy kończy się seria, to nie raz bardzo trudno rozstać się z bohaterami. Ba 🤷 najchętniej wcale byśmy tego nie
robili. Jakże miła jest świadomość, że ci bohaterowie żyją własnym życiem i przychodzą do autorów szepcząc do ucha no co, myślisz, że to był koniec? Moje życie trwa dalej, wpadnij. I tak właśnie wróciła do nas Larysa Luboń. Co ja mogę powiedzieć, #izabelajaniszewska pisze świetne thrillery, ale jej kryminały to miodzio. Nie będę tu opowiadać o fabule, powiem tylko, że jest świetna. Są zagadki, tajemnice, przeszłość zagląda do teraźniejszości, a do tego oczywiście doskonała warstwa psychologiczna. Brodzimy sobie w chorych umysłach, wspomnieniach. Odkrywamy po kawałku świat schowany przed innymi, smakujemy płynne słowa, delektujemy się stylem. Bo przecież wiecie, że Autorka potrafi w literki i to doskonale. Niezmiernie się cieszę, że Larysa jest uparta, a Autorka uległa pokusie i zdecydowała się na powrót. To nie był odgrzewany kotlet, to był doskonały kryminał. Jeśli nie znacie wcześniejszych tomów to żałujcie, ten można czytać i bez znajomości trzech pierwszych, tylko pytanie brzmi po co? Dobrego nie warto sobie odmawiać, a cała seria to #wartojakpieron Czy czegoś mi zabrakło? Tak, ilości mojego wolnego czasu, bo lektura wołała i to głośno.
5

Justyna Wąsińska

13.02.2025

Czy poznanie prawdy niesie ukojenie? Czy morderca jest zawsze złym człowiekiem? Larysa Luboń pracuje jako kierowca Ubera. Pewnej nocy do
jej taksówki wsiada psycholog Kramer. Gdy docierają na miejsce na pasażera czeka policja. Tuż przed aresztowaniem Kramer prosi Luboń o udowodnienie jego niewinności. Uwielbiam mglisty klimat niedomówień, który charakteryzuje powieści tej autorki. Każda oczywistość, kryje drugie dno. Autorka niczym sprawy neurochirurg wkracza w zapomniane, zarośnięte chwastami rejony umysłu swoich postaci, drążąc je, analizując i zadając pytania, na które nie mam właściwych odpowiedzi. Kramer to bohater fascynujący, przerażający i odpychający. Przypomina pająka hipnotyzującego, a następnie pożerającego swoje ofiary. Niezwykłą inteligencję, dar czytania z gestów, wykorzystuje do manipulacji ludźmi. Co go skłoniło do kontaktu z Larysą? Luboń przybita i wycofana w mrok nocy po ostatnich zdarzeniach, ożywa gdy Kramer przyciąga ją swymi mrocznymi, lepkimi mackami. Jak zwykle jest twarda, harda, wściekła i niezwykle bystra, ale czy ustoi twardo na nogach gdy pozna bolesną prawdę? Tym razem do gry wkracza też Borys Luboń, która ma w tej powieści swoją poczytną, intrygującą część. Co się stało z jego ukochaną Matyldą, która zniknęła z dnia na dzień jakby nigdy nie istniała? Autorka wciąga nas gwałtownie w odmęty książki, hipnotyzuje niewiadomą, omamia podrzuconymi, często mylnymi tropami. Nasz świat nagle kurczy się i zamyka we wnętrzu książki. Pytanie: „kto i dlaczego” - uporczywie towarzysz nam przez cały dzień. Uczucie niedosytu, wewnętrzne przekonanie, że czegoś nie widzimy, że czegoś nie rozumiemy stąpa za nami krok za krokiem. Spodziewałam się zaskakującego finału, ale nie sądziłam, że Autorka wywinie aż takie salto. Emocje, które wywołał we mnie ten kryminał, osłupienie, w które mnie wprawił i pytania, które postawił dopalać się będą we mnie jeszcze przez jakiś czas.

Podsumowanie

1
x0
2
x0
3
x0
4
x2
5
x5
4,71

Booktrailery

Zobacz
W gąszczu kłamstw

38,32 zł 47,90 zł

Zobacz
Pomoc domowa

39,92 zł 49,90 zł

Zobacz
Terytorium

39,92 zł 49,90 zł