„Ukraina. Soroczka i kiszone arbuzy” to książka, która miała być jedynie opowieścią o Ukrainie, lecz stała się czymś więcej – książką-cegiełką. Chcemy pomagać, dlatego przez pół roku cały dochód ze sprzedaży tej książki przekażemy na działalność Polskiej Akcji Humanitarnej SOS UKRAINA. Katarzyna Łoza – przewodniczka po Lwowie – opisała Ukrainę z ogromną czułością i zaangażowaniem. Dlaczego jeszcze warto kupić i przeczytać jej książkę? Odpowiedź znajdziesz w naszych recenzjach.
Ukraina – kraj pełen kontrastów
Nigdy wcześniej tam nie byłam. Nie miałam okazji przyjrzeć się jej z bliska. Gdy o niej myślałam, nuciłam w głowie „Hej, sokoły”. Wyobrażałam sobie stepy skąpane w soczystej zieleni, wioski otulone ludowym klimatem i aromatyczną kuchnię o smaku tradycji. Pierwsze skojarzenia? Barszcz, Julia Tymoszenko, Lwów, Czarnobyl, Kozak i… wojna.
Katarzyna Łoza zabrała mnie w podróż przez kraj pełen różnorodności. Zwiedzałam zakamarki Ukrainy, przeciskając się między biedą a bogactwem. Wynajęłam mieszkanie, w którym ktoś zostawił całe swoje życie. Byłam świadkiem na prawosławnym ślubie w cerkwi. Skosztowałam kiszonego arbuza. Zrobiłam pierogi z ziemniakami. Przejechałam się pociągiem, w którym wszystkie miejsca są leżące. Odkryłam pudełko pełne niespodzianek. Otarłam się o korupcję. Podziwiałam mozaikę kulturową. Liznęłam trochę języka i ugryzłam porządny kawałek historii.
Ukraina to nie Rosja. Barszcz to nie zupa. Sklep to nie sklep. A Krym to nie tylko morze i plaże. „Ukraina. Soroczka i kiszone arbuzy” to książka, która zaserwowała mi barwny obraz pełen kontrastów. Znalazłam się w miejscu, w którym główną specjalnością jest rewolucja, a wolność to najważniejsza z wartości.
Dziękuję autorce za tę podróż. Mam nadzieję, że za jakiś czas zobaczę taką Ukrainę na żywo.
Paulina Kielar, @ksiazka.do.kawy
Książka, która otwiera oczy
„Ukraina. Soroczka i kiszone arbuzy„ jest książką, która w słodko-gorzki sposób otworzyła mi oczy. To pozycja obowiązkowa dla każdej osoby, która chciałaby dowiedzieć się czegoś więcej (lub w ogóle czegokolwiek) o kulturze i historii Ukrainy. Autorce udało się idealnie poprzeplatać treści przyjemne, jak ciekawostki o kuchni czy tradycjach, z tymi trudnymi, jak Majdan czy zajęcie Krymu. Dostaniecie tu zlepek różnych informacji w pigułce (w tym fotografie), które mogą być wstępem do dalszej eksploracji tematu lub satysfakcjonującym Was wyjaśnieniem poszczególnych zagadnień.
Chociaż historia Ukrainy jest smutna, silnie związana z obcym reżimem i wywołująca w nas poczucie zupełnej bezsilności, to muszę przyznać, że sposób, w jaki napisana jest ta książka, sprawił, że nie mogłam się oderwać, chłonęłam stronę za stroną, zasypując ludzi w pobliżu przeróżnymi informacjami. To taka pozycja, którą chciałabym podarować każdemu, bo poza oczywistym walorem informacyjnym jest zwyczajnie bardzo dobra i naprawdę ma szansę spodobać się nawet najwybredniejszym czytelnikom. Katarzyna Łoza w żadnym momencie nie stara się ukryć wad Ukrainy, mimo że w anegdotkach można dostrzec pewną (naturalną ze względu na powiązanie) dozę czułości autorki w stosunku do tego kraju. Pokuszę się o stwierdzenie, że właśnie te ciepłe uczucia dodają książce autentyczności, dzięki której całość wypada właściwie bez zarzutu. Ogromnie polecam.
Magdalena Mleczko, @bookygirls
Wspieramy Ukrainę
Polska Akcja Humanitarna zbiera środki, aby pomóc Ukrainie i Ukraińcom. Jeśli masz ochotę pomóc – tym bardziej zachęcamy do zakupu książki-cegiełki „Ukraina”.
Sprzedaż już ruszyła. Książkę możesz kupić w naszej księgarni na wydajenamsie.pl. Wysyłkę zamówień będziemy realizować od 4 kwietnia 2022.
Działania Polskiej Akcji Humanitarnej SOS UKRAINA możesz wspierać również na www.pah.org.pl.
Wierzymy, że razem uda nam się pomóc Ukrainie.