Skazanie

Autor: Remigiusz Mróz

Seria: Joanna Chyłka

Lektor: Karolina Gorczyca

Czas trwania: 11 godzin 22 minuty

Format: MP3

Rozmiar pliku: 631 MB

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2022-03-23
  • Rok wydania: 2022
  • Liczba stron: 488
  • Oprawa: Miękka
  • ISBN: 9788367176262
Przesłuchaj fragment
0:00
 / 
0:00
Cena:
23,60 zł 42,90 zł
Produkt dostępny

Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:

 

19.90 zł

Cena:
30,51 zł 33,90 zł
Produkt dostępny

Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:

 

25.43 zł

Cena:
42,90 zł
Produkt dostępny

Opis książki Skazanie

Nieokiełznana, wybuchowa i bezkompromisowa – taka jest Joanna Chyłka. W swoim iście niepowtarzalnym stylu powraca w piętnastym tomie serii Remigiusza Mroza. Czy uwierzycie, że tym razem Chyłka zamiast bronić, będzie oskarżać? Przeczytajcie „Skazanie” i dowiedzcie się, co słychać u kultowej już bohaterki serii thrillerów prawniczych najchętniej czytanego polskiego autora.

O czym jest powieść „Skazanie”?

Życie nie oszczędza Chyłki, warszawska prawniczka musi zmierzyć się z zupełnie nowym wyzwaniem – pierwszy raz w swojej karierze nie będzie bronić klienta, a wręcz przeciwnie – wcieli się w rolę oskarżyciela subsydiarnego. Co lub kto ją do tego skłonił? Okazuje się, że to matka dziewczyny, która rzekomo miała popełnić samobójstwo. Kobieta twierdzi, że ma dowody, które przeczą ustaleniom policji. Niestety w Warszawie i okolicach dochodzi do kolejnych morderstw, a ofiary łączy jedno – wszystkie posiadają tatuaż z mandalą. Dokładnie taki sam, jaki na swoim przedramieniu ma Zordon…

Sporo dzieje się również w życiu prywatnym – Chyłka przygotowuje się do ślubu, a co więcej – na horyzoncie pojawia się jej matka.

 

 

Dlaczego warto sięgnąć po „Skazanie”?

 

Jesteś fanem Chyłki? W takim razie Ciebie nie musimy przekonywać! Natomiast jeśli jeszcze się wahasz, pamiętaj, że:

 

  • nie oderwiesz się od książki, dopóki nie doczytasz jej do końca,
  • warto przekonać się, na czym polega fenomen serii, na podstawie której powstał niezwykle popularny serial,
  • a może oglądałeś(-łaś) serial i ciężko Ci pogodzić się z faktem, że nie znasz dalszych losów bohaterów? Koniecznie sięgnij po tę i poprzednie części, które nie zostały przeniesione na ekran.

Jak wygląda „Skazanie”?

Thriller prawniczy „Skazanie” autorstwa Remigiusza Mroza to książka w miękkiej oprawie. Dobrze już znana czytelnikom oprawa graficzna skupia się na ponadczasowym połączeniu beży, szarości i złota – znaku rozpoznawczego serii. Nie sposób pomylić „Skazania” z jakąkolwiek inną serią książkową. Okładka zadrukowana jest również od wewnątrz – znajdziecie tam zdjęcie i biogram autora, a dodatkowo małą ściągawkę kolejności poprzednich tomów serii wraz z okładkami (przydaje się!). Koniecznie uzupełnij swoją kolekcję o piętnasty tom – niech dumnie prezentuje się na regale.

 

Kim jest Remigiusz Mróz?

Wydaje nam się, że Remigiusza Mroza nie trzeba nikomu przedstawiać, ale z wielką przyjemnością to zrobimy. Według badań czytelnictwa Biblioteki Narodowej od 2017 roku znajduje się w TOP 3 najpoczytniejszych polskich autorów, od 2019 roku stając na czele rankingu. Oprócz tego, że jest najpopularniejszym polskich pisarzem , którego książki rozeszły się w Polsce w kilku milionach egzemplarzy, jest również doktorem nauk prawnych. Ukończył z wyróżnieniem Akademię Leona Koźmińskiego w Warszawie, gdzie doktoryzował się z prawa konstytucyjnego.

Co sam o sobie mówi? Że jest zwyczajnym facetem, który musi codziennie napisać około dziesięciu stron i przebiec mniej więcej tyle samo kilometrów, żeby nie sfiksować.

Komu spodoba się książka „Skazanie”?

Powieść „Skazanie” doceni każdy, kto w książce szuka fabuły pełnej niespodzianek i zwrotów akcji, postaci, które wzbudzają całą gamę emocji, a także ostrych niczym brzytwa dialogów. To powieść idealna nie tylko dla fanów thrillerów i kryminałów, ale również dla tych, którzy cenią w książkach przywiązanie do postaci (wszak z Chyłką znamy się od lat) i – co tu dużo mówić – lubią książki, których nie da się odłożyć. Jeśli jeszcze nie miałeś(-łaś) okazji sięgnąć po – zrób to i przekonaj się, na czym polega fenomen tej postaci. A może znasz kogoś, kto jest zakochany w książkach Remigiusza Mroza? Najnowsza powieść będzie dla takiej osoby świetnym prezentem!

Ebook „Skazanie”

Nie zapominamy o tych, którzy są zwolennikami e-booków. Najnowszą powieść Remigiusza Mroza możecie zakupić również w wersjach mobi i epub. Książka została z należytą starannością dostosowana do wersji elektronicznej, by przyjemność z czytania była równie wysoka, jak wersji papierowej.

Gorąco zachęcamy do zamawiania książki „Skazanie” bezpośrednio od wydawcy, dzięki czemu wspieracie wydawanie kolejnych interesujących tytułów.

 

 

 

O autorze

Dane szczegółowe

Data premiery: 2022-03-23
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 488
Oprawa: Miękka
ISBN: 9788367176262

Opinie o książce Skazanie, Remigiusz Mróz

3

Zaczytana Angie

13.04.2022

Są takie serie, z którymi trudno byłoby się rozstać, choć logika nakazywałaby to zrobić już dawno temu. Przy piętnastym tomie
Chyłki poczułam, że jestem nią już trochę zmęczona, że to już kompletnie nie jest to, co kiedyś mnie porywało. A jednak gdyby jutro miał się ukazać szesnasty, rzuciłabym wszystko, żeby go przeczytać. Z Chyłką po prostu tak jest, ci, którzy pokochali ten cykl, nie są w stanie odpuścić na tym etapie wtajemniczenia. Nie będę się silić na recenzję bez spojlerów, bo po piętnastu książkach zupełnie nie pamiętam, co było wiadome od początku, a co pojawiło się dopiero w tomie x, więc choć staram się pisać przede wszystkim o swoich odczuciach, to może mi się wymknąć przy tym coś związanego z fabułą. To, w jaki sposób zmienia się ta seria, tak naprawdę mi się nie podoba. Nie cierpię wątków romantycznych, a ten w wydaniu Chyłki i Zordona długo mnie zachwycał. Jednak kiedyś był w nim jakiś ogień, zadziorność, Mróz stara się tego trzymać, gdzieś to jeszcze wplatać, ale z każdym kolejnym tomem staje się to coraz bardziej wymuszone i wyblakłe. Nawet gdy Chyłka beszta Zordona, pojawia się jakaś miękka nuta i mnie mdli od namiaru słodyczy. Chwaliłam "Egzekucję", przemówiła do mnie ta zamiana ról, którą w nim zaserwował autor, ale byłam przekonana, że to był jednorazowy eksperyment. Rozumiem, że te wszystkie przejścia odciskają na Chyłce piętno, jednak jest subtelna różnica między zmianą charakteru a jego traceniem. Naprawdę tęsknię za tą niezłomną Joanną, która miała wszystko gdzieś i na pewno nie przejmowałaby się podczas kontroli drogowej czy aby przypadkiem nie przekroczyła już dopuszalnej ilości punktów karnych. Nie mówiąc już o samej końcówce, bo to, co wtedy oznajmia Zordonowi jest dla mnie większą abstrakcją niż jej wyprawa w Himalaje, biorąc pod uwagę to, co sama przeżyła i co spotkało ich przyjaciół. Sam Zordon zdaje się za to przejmować część najlepszych cech Chyłki, ale nie czyni go to niestety bardziej męskim czy mniej miękkim. Fakt, jego obraz w moim oczach jest mocno wypaczony przez serial, bo w pierwszych książkowych tomach robił na mnie raczej pozytywne wrażenie, ale jednak pozostaje dość nijaki. Tak więc wobec tego, że Chyłka konsekwentnie przestaje być Chyłką, na moją ulubioną postać tej serii, już bez żadnych wątpliwości, awansował Langer. On przynajmniej pozostaje wciąż tym samym miłym panem z "Kasacji", a jeśli w jakikolwiek sposób ewoluuje, to tylko w kierunku bycia jeszcze bardziej popapranym psychopatą i za to właśnie go tak kocham. "Skazanie" to tom, w którym sprawa kryminalna ma tak marginalne znaczenie, że trudno nazwać go thrillerem prawniczym. Wszystko zmierza do przełomowego wydarzenia w życiu głównych bohaterów, pozostałe wątki zostały potraktowane po macoszemu, czego nie mogę zrozumieć zwłaszcza w przypadku jednego, najbardziej bolesnego i okrutnego w tej części. Skoro już się pojawił, to zasłużył na zdecydowanie więcej niż suche wzmianki i popchnięcie akcji dalej. Mam nadzieję, że to była pechowa piętnastka i od teraz będą powstawać już tylko lepsze powieści. Moje 6/10.
5

Ewelina Facheris

28.03.2022

Joanna Chyłka odzyskała prawo do wykonywania zawodu i wróciła do kancelarii Żelazny&Mcvay. Chce, żeby pierwsza sprawa, której się podejmie, była spektakularna i
przyniosła rozgłos jej i kancelarii. Trafia jej się zupełnie inna sprawa. Matka dziewczyny, która podobno popełniła samobójstwo, prosi Joannę o pomoc. Nie wierzy, że córka sama się zabiła, a prokuratura nie chce podjąć śledztwa. Tym razem to Chyłka ma wystąpić z oskarżeniem. Co ją przekonało do pojęcia tego kroku? Poza sprawą karną Chyłka i Kordian muszą zmierzyć się z przygotowaniami to ich wielkiego dnia. Ślub zbliża się wielkimi krokami. I kolejna część Chyłki za mną. Chyłka w roli oskarżyciela to ciekawy pomysł i całkiem nowe wyzwanie dla tej postaci. Podobnie jak przygotowania do ślubu. Joanna przymierzająca suknie ślubne czy wybierającą obrusy i zaproszenia. To było ciekawe zjawisko 😁 Relacja między nią a Zordonem wkracza na kolejny poziom. Ich przekomarzania są cudowne. W "Skazaniu" przed Chyłką jeszcze jedno wyzwanie. Do jej życia ponownie wkracza matka. Ich relacja, a raczej jej brak nie należy do najłatwiejszych. Były więc iskry. Oczywiście nie mogło zabraknąć mojego ulubionego bohatera cyklu, czyli Piotra Langera. Co prawda tym razem był trochę na uboczu, ale i tak dał radę namieszać. Z chęcią bym przeczytała książkę, gdzie to on byłby centralną postacią.
5

zaczytana_olcia

12.03.2022

Siedzę i próbuję coś napisać na temat “Skazania”. Zerkam co chwila na stolik, gdzie leży egzemplarz książki i zwyczajnie śmieje
mi się gęba. Od razu też zaznaczę, że postaram się wyłączyć emocje przy pisaniu, ale nie jest to łatwe. Nie w przypadku książki z serii, z którą spędza się już kilka lat. Uparłam się wczoraj na określenie, że “Skazanie” jest powrotem do domu. Trzymam się tego - jeżeli “Egzekucja” była podróżą w przeszłość, to najnowszy tom jest na stacją początkową. Podczas czytania miałam wrażenie, że naprawdę przeniosłam się w czasie do momentu, gdy zapoznawałam się z “Kasacją”, dzięki której poczułam uwielbienie do całej serii. To był TEN cięty język, za który Chyłkę pokochałam. To była TA Joanna, która nie ogląda się na innych, poza najważniejszą dla siebie osobą. To był TEN Zordon, który pokazuje, jak bardzo ją kocha. To była TA sprawa sądowa, która powodowała, że nawet, gdyby mi grożono, nie oderwałabym się od lektury. To był TEN romantyzm prawniczy, który wyniósł serię na inny poziom postrzegania przeze mnie książek. To był TEN ból, który czytelnik odczuwa każdą komórką ciała. To była TA chemia między bohaterami, która wręcz wyzierała z każdej kolejnej strony. To były TE powroty, które wywoływały naprawdę szczery uśmiech. To były TE momenty, na które czekałam od jakichś pięciu tomów. Ta książka jest dowodem, że Remigiusz jest w formie najwyższej. Jestem całkowicie świadoma, że mało która książka może wywołać we mnie takie emocje. Nie sądzicie jednak, że piętnasty (!) tom to czas na ostateczne doprowadzenie do końca pewnych momentów? Ilość znaczników w kilku kolorach świadczy wiele. Sprawa, która w końcu wciągnęła mnie bez pamięci. Chyłka i Zordon jako duet na sali sądowej są zgrani idealnie - momentami nawet lepiej niż w życiu pozazawodowym (chociaż to trudne, bo oni żyją sprawą). Właśnie- sprawa sądowa. Jest mistrzowska, choć w zasadzie wszystko jest w niej nie tak. Rozwija się (jak na Remigiuszowe standardy) względnie powoli. Chyłka i Zordon stoją nie po tej stronie, co zawsze. Brakuje osoby, wobec której toczy się postępowanie - mianowicie oskarżonego. Jest w końcu charyzmatyczny sędzia (czego brakowało mi od kilku tomów)- a któż byłby lepszym wyborem niż Tatarek? To kolejny wielki powrót, który wywołał na mojej twarzy szczery uśmiech. Nie pamiętam, aby Chyłka była wcześniej tak faktycznie przejęta sprawą, której miała się podjąć. Między wierszami da się wyczytać, że żałoba matki po stracie dziecka jest ważna, o czym Joanna wie z doświadczenia. A to nie jest jedyny wątek dotyczący śmierci dziecka w tej książce….(tu serce pękło mi na milion kawałków). Remigiusz nie byłby sobą, gdyby w książce nie wplatał aktualnych wydarzeń społecznych (ogólnie mówiąc). Dlatego wstawki o “ladze na Lewego”, adminie @tygodniknie, kolejnej nowelizacji kapeku nikogo już nie powinny dziwić. Ucieleśniają one bohaterów i ich zmagania w mojej głowie w jakiejś określonej, konkretnej rzeczywistości. Emocjonalna ta książka jest… nie chcę powiedzieć, że ciężka. Jest wypełniona emocjami, jak żadna inna. Wychodzi z niej wszystko - wściekłość wynikająca z zawiłości z przeszłości (tak, tutaj mam na myśli kontakt z Zuzanną), jest stres wynikający z nadchodzących wydarzeń, jest ból najbardziej bezpośredni- ból wynikający ze straty, ale jest też czysta radość na myśl o tym, co nowe, o tym, co na bohaterów czeka. Piękne jest w tym wszystkim to, że Remigiusz nie potrzebuje pięćdziesięciu stron do wrycia się prosto w serce czytelnika. On potrafi zrobić to ledwie kilkoma słowami, które ciężko potem wyciągnąć z głowy. Wiadomo, na co czekała lwia część czytelników tej serii. Na ukoronowanie związku Joanny i Kordiana. I te wszystkie przygotowania były opisane tak, jakbym stała obok bohaterów i słuchała ich przekomarzań. Przymierzanie milionów sukni ślubnych, kłótnie o wygląd zaproszeń, podział obowiązków związanych z przygotowaniami do tego najważniejszego dnia, czy nawet kłótnie o nazwisko po ślubie - po prostu w to wierzyłam. Dlatego też te najważniejsze sceny przeżywałam najmocniej. Gdybym miała zaznaczyć najpiękniejsze, najbardziej emocjonalne zdarzenia w tamtym rozdziale, prawdopodobnie musiałabym oznaczać każdą linijkę. Tam wszystko działo się dokładnie tak, jak sobie to wyobrażałam - było nieszablonowo, dla niektórych być może kontrowersyjnie, ale najważniejsze - było szczerze. Ta szczerość biła z każdego gestu, każdego słowa Joanny i Kordiana. A gdy nadeszły chwile przysięgi, żadna ilość chusteczek nie uratowała moich oczu przed nadchodzącym wodospadem łez radości. A kilka ostatnich zdań…niech przemówi emotka 🥰🥰🥰🥰🥰 I tylko jedna łyżeczka dziegciu w tym basenie miodu - wątek potencjalnego wypierdolenia Chyłki z kancelarii w momencie, gdy ledwo co do niej wróciła, był już którymś takim podejściem, przez co stało się to powtarzalne. Ci, którzy mieli pomagać, pomagali, nierzadko mimo wielkich osobistych dramatów; ci, którzy mieli być źli, tacy byli- tutaj żadnego zaskoczenia. Dawno nie byłam tak pozytywnie zmęczona po lekturze. Książka warta każdej wydanej złotówki, każdej łzy nad nią wylanej. Zdecydowanie i bezsprzecznie mój numer jeden w serii.

Podsumowanie

1
x0
2
x0
3
x1
4
x0
5
x2
4,33

Booktrailery

Zobacz
W gąszczu kłamstw

28,74 zł 47,90 zł

Zobacz
Pomoc domowa

29,94 zł 49,90 zł

Zobacz
Terytorium

44,91 zł 49,90 zł