Jeżeli lubicie czarownice i mrok, to książka zdecydowanie dla Was! Mamy tutaj nietuzinkową bohaterkę, świetnie skonstruowany świat i system magii oraz trochę romansu.
W pierwszej części główna bohaterka, Louise, ucieka z sabatu, wyrzekając się magii i swoich mocy by żyć dzięki własnej przebiegłości i sprytowi. Ale w mieście ogarniętym strachem przed magią, wiedźmy takie jak Lou są ścigane i palone na stosach. Co więcej, trwa pradawna wojna wiedźm z Kościołem, a najniebezpieczniejsi wrogowie Lou szykują się, by zgotować jej los o wiele gorszy od stosu. Na scenę wkracza miłość, która komplikuje sytuację jeszcze bardziej. I tutaj pojawia się odwieczne pytanie: czy miłość robi z nas głupców?
„Na niebie zebrały się ciemne chmury. Chociaż przez gęste korony drzew w La Fôret des Yeux nie widziałam nieba ani nie czułam zimnego wiatru wzmagającego się wokół naszego obozu, wiedziałam, że zbiera się na burzę. W szarym półmroku kołysały się drzewa, a zwierzęta przyczaiły się pod ziemią. Kilka dni temu sami zaszyliśmy się w swego rodzaju jamie: dziwnym zagłębieniu w poszyciu leśnym, gdzie korzenie drzew wyglądały jak palce przedzierające się przez wychłodzoną ziemię. Czule nazwałam ją Pustką. Mimo że śnieg oprószył wszystko wokół, płatki topiły się w kontakcie z ochronnym czarem, jakim otoczyła nas Madame Labelle.”
Druga część serii to jeszcze więcej emocji! „Krew i miód” to zapierająca dech w piersiach kontynuacja magicznego świata. Autorka nie pozawala nam zwolnić. Stawka jest jeszcze wyższa, czarownice bardziej zabójcze, a romans niezmiennie gorący! Po uniknięciu śmierci z rąk Dames Blanches, Lou, Reid, Coco i Ansel uciekają przed sabatem, królestwem oraz Kościołem. Są teraz zbiegami, którzy nie mają się gdzie ukryć. Lou i Reid potrzebują sojuszników, aby uratować się przed czarownicami i chasseurami depczącymi im po piętach. Ochrona ma jednak swoją cenę, dlatego zmuszeni są podjąć oddzielne misje, aby odbudować siły. Gdy Lou i Reid próbują przezwyciężyć tworzącą się między nimi przepaść, nikczemna Morgane wciąga ich w zabójczą grę w kotka i myszkę, która w konsekwencji grozi zniszczeniem czegoś, co warte jest więcej niż jakikolwiek sabat. Jak silna jest miłość? Czy można oddać swoją duszę, aby ocalić kogoś innego?