Dni powoli stają się coraz krótsze, noce coraz chłodniejsze, a lato zachwyca nas ostatnimi upalnymi dniami. Jesień zbliża się wielkimi krokami, a my już z wielką nostalgią spoglądamy na miniony wakacyjny czas. Jakie lektury wybrać na te letnie ostatki? Na końcówkę najgorętszej pory roku najlepiej sprawdzą się książki, które pozwalają nam powrócić do wspomnień i przeżyć na nowo najpiękniejsze chwile.
Zapraszamy Was dzisiaj na przegląd najbardziej nostalgicznych, poruszających i sentymentalnych powieści z naszej kolekcji. Zatrzymajcie się na chwilę, rozgośćcie się w swoim ulubionym fotelu i oddajcie się lekturze. Wybraliśmy dla Was same introspektywne powieści, które wciągną Was w swoje sidła i nie dadzą się odłożyć, aż nie przeczytacie ich ostatniego zdania.
Mokradła, Maria Turtschaninoff, tł. Agata Teperek
Nostalgiczne zestawienie rozpoczynamy od naszej najnowszej premiery w Serii Dzieł Pisarzy Skandynawskich. Zapraszamy Was na wyprawę na północ Finlandii, do Nevbaki. To tam wszakże, w małym gospodarstwie splatają się losy ludzi i natury. W Mokradłach poznacie kilkusetletnie dzieje gospodarstwa i dowiecie się, jakie ludzkie dramaty i historie kryją pobliskie topieliska. To wielowątkowa i chwytająca za serca opowieść o uniwersalizmie ludzkich przeżyć oraz o wielkiej sile natury. Ludzie przychodzą i odchodzą — przyroda pozostaje niezmienna. Turtschaninoff snuje nostalgiczną balladę, w której każda decyzja potrafi odcisnąć swoje piętno na miejscu i jego mieszkańcach wiele lat później.
Hard Land, Benedict Wells, tł. Viktor Grotowicz
Lata 80. po dziś dzień polaryzują. Jedni pamiętają je jako trudny czas, na co przełożyła się bezpośrednio sytuacja polityczna. Drudzy jednak spoglądają na te lata z nostalgią i często tęsknią za czasem, gdy nie było jeszcze telefonów komórkowych i ludzie więcej ze sobą rozmawiali. Na tę wyjątkową dekadę przez różowe okulary spogląda Benedict Wells w powieści Hard Land.
Opowiada historię piętnastoletniego Sama i lata, które na dobre zmieniło jego życie. To opowieść o magii pierwszych razów, o przyjaźniach, o których pamięta się przez całe życie oraz o mierzeniu się z trudnymi emocjami i doświadczeniami dorastania. A to wszystko w cieniu kolorowych lat 80. w Niemczech, do których zabiera nas Wells, i musimy przyznać – jest doskonałym przewodnikiem na tej sentymentalnej wyprawie. Ta zniewalająca opowieść coming-of-age spodoba się wszystkim młodszym czytelnikom, ale także i ich rodzicom, spoglądającym z nostalgią na miniony czas lat 80.
Niebo w kolorze siarki, Kjell Westö, tł. Katarzyna Tubylewicz
Pozostajemy w klimacie historii utrzymanych w duchu coming-of-age. Razem z Serią Dzieł Pisarzy Skandynawskich wypływamy na morze dobrej literatury i ponownie docieramy do Finlandii roku 1969. To właśnie wtedy chłopiec z Helsinek trafia na wakacje do Ramslandet. Początkowo nie zdaje sobie sprawy, że będzie to czas, który na dobre odmieni jego życie. Poznaje on wówczas Alexa i Stellę, dzieci z rodziny niczym nieprzypominającej tej, w której on się wychował. Wkrótce zaczynają łączyć ich wspólne sekrety, przygody, problemy i rodzące się uczucia. W książce śledzimy relacje bohaterów przez lata i szybko odkrywamy, że z biegiem czasu tylko się one zintensyfikują.
To pełna rozmachu i nostalgii powieść, która w brawurowy sposób eksploruje temat kształtowania się jednostki przez środowisko oraz czasy, w których przyszło im żyć. Opowieść o zbliżaniu się do siebie i nieuchronności oddalania wciągnie Was całkowicie i sprawi, że z sentymentem zaczniecie przypominać sobie swój czas dojrzewania.
Daisy Jones & The Six, Taylor Jenkins Reid, tł. Agnieszka Kalus
Ponownie cofamy się w czasie, tym razem do lat 70., i pierwszym samolotem wyruszamy do kolorowych Stanów Zjednoczonych. To właśnie tam, 12 lutego 1979 roku, swój ostatni koncert daje jeden z najbardziej ikonicznych i najsławniejszych rockandrollowych zespołów wszech czasów, Daisy Jones & The Six. Pozostaje jeden haczyk – nie wiedzą oni wówczas, że tuż po tym koncercie zespół przestanie istnieć. Co do tego doprowadziło? Jakie wydarzenia pomiędzy członkami zespołu musiały zaistnieć, aby zespół, który był na autostradzie wielkiej kariery, zawiesił swoją działalność?
Autorka bestsellerowych Siedmiu mężów Evelyn Hugo zabiera czytelników w meandry trudnych i celebryckich relacji, budując stopniowo napięcie i tworząc opowieść, która elektryzuje, porusza i zdumiewa. Jenkins Reid całą historię spowija nostalgią, rysując portret dawnych Stanów Zjednoczonych, wypełnionych kolorowymi neonami, płytami winylowymi i nieprzejednanym duchem wolności. Ostatnio książka zyskała nową grupę fanów dzięki doskonałemu serialowi. Polecamy jednak zacząć od lektury powieści, koniecznie włączcie sobie też w tle soundtrack ekranizacji. Zakochacie się nie tylko w Daisy Jones, ale także w piosence The River.
Wierzyliśmy jak nikt, Rebecca Makkai, tł. Sebastian Musielak
Nostalgia najczęściej przybiera formę wspominania dobrego czasu, tęsknoty za momentami, które są już dawno utracone. Czasem bywa też tak, że spoglądamy z pełnią nostalgii na chwile, w których towarzyszył nam ktoś, kogo już nie ma razem z nami. Dokładnie ten motyw eksploruje znakomita Rebecca Makkai, w powieści, którą wielu z naszych czytelników określa jako książkę ich życia — Wierzyliśmy jak nikt. W tej epickiej i przeszywającej do szpiku kości powieści spoglądamy na Chicago lat 80., doświadczone epidemią AIDS, okiem Yale’a, młodego dyrektora galerii sztuki. Jego kariera wydaje się kwitnąć. Jak jednak cieszyć się z sukcesu, gdy kolejni przyjaciele padają ofiarami okrutnej choroby? Trzydzieści lat później jego przyjaciółka Fiona wraca wspomnieniami do tego czasu. Jak tak trudne wydarzenia sprzed lat mogą ukształtować człowieka i wpłynąć na jego działania?
Makkai snuje wzruszającą i doskonale napisaną opowieść o stracie, o potrzebie zrozumienia i o ludzkiej solidarności. Chociaż nie jest to typowo sentymentalna książka, zniewala, zachwyca i pomaga spojrzeć na swoje doświadczenia z nowej, cennej perspektywy. Czasem, aby poradzić sobie z trudami straty, trzeba dokopać się do tych wspomnień, które zapamiętaliśmy jako te najpiękniejsze. I o tym w poruszający sposób napisała Rebecca Makkai.
Od tego spoglądania wstecz z dawką nostalgii nawiedziła nas wielka ochota… na dobre książki. Wszystkie opisane w naszym artykule lektury znajdziecie na naszej stronie Wydaje nam się. Według nas to idealne literackie propozycje na schyłek lata. To już ostatnie podrygi długiego czytania na świeżym powietrzu, więc pora na korzystanie z ostatnich upalnych dni tego roku. Czas wziąć koc, przekąski, lecieć nad najbliższe jezioro i oddać się lekturze. Miłej końcówki lata!
Przeczytaj także:
Barwione brzegi – kolekcja wydań specjalnych z księgarni Wydaje nam się
Back to School: wracamy do szkoły z książkami We need YA
Dla seryjnych czytelników – serie literackie Wydawnictwa Poznańskiego