Biały dym

Autorka: Tiffany D. Jackson

Przekład: Artur Łuksza

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2023-11-08
  • Liczba stron: 320
  • Oprawa: miękka ze skrzydełkami
  • ISBN: 9788367551946
Cena:
37,90 zł
Produkt dostępny
Cena:
46,90 zł
Produkt dostępny

Opis książki Biały dym

Marigold ucieka przed duchami. Widma jej dawnego życia wciąż ją prześladują, ale przeprowadzka z rodziną, w zupełnie inne otoczenie, może być dla niej nowym początkiem. Jej mama przyjęła nową pracę, która zapewnia bezpłatne zakwaterowanie, a Marigold musi teraz dzielić przestrzeń ze swoją nową rodziną, w tym nieznośną, dziesięcioletnią przyrodnią siostrą Piper.
Odnowiony, piękny dom, położony w mieście pełnym ruin, ma swoje sekrety. Przedmioty znikają, drzwi otwierają się same, a w pomieszczeniach unosi się nieprzyjemny zapach, który zdaje się zauważać tylko Marigold. Co gorsza, Piper ciągle mówi o nowej przyjaciółce, która nie chce w posiadłości nowych lokatorów, a w szczególności Marigold.
Mari dowiaduje się, że zagrożenie nie ogranicza się do ulicy, przy której teraz mieszka. Miasteczko też ma swoje tajemnice. A one zawsze wyjdą na jaw. Nawet przez najmniejsze szczeliny.
Ale „uciekać przed duchami” to tylko metafora, prawda?

O autorce

Dane szczegółowe

Data premiery: 2023-11-08
Liczba stron: 320
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788367551946

Opinie o książce Biały dym, Tiffany D. Jackson

4

Julia Kopeć

19.02.2024

_julia_bookstagram_ ꧁༺ 𝓡𝓮𝓬𝓮𝓷𝔃𝓳𝓪 ༻꧂ Tytuł: Biały dym Autor: Tiffany D. Jackson Wydawnictwo: We need ya Ocena: 4/5⭐ 𝖂𝖘𝖕𝖔ł𝖕𝖗𝖆𝖈𝖆 𝖇𝖆𝖗𝖙𝖊𝖗𝖔𝖜𝖆 Marigold ucieka przed duchami. Widma jej dawnego
życia wciąż ją prześladują, ale przeprowadzka z rodziną, w zupełnie inne otoczenie, może być dla niej nowym początkiem. Jej mama przyjęła nową pracę, która zapewnia bezpłatne zakwaterowanie, a Marigold musi teraz dzielić przestrzeń ze swoją nową rodziną, w tym nieznośną, dziesięcioletnią przyrodnią siostrą Piper. Odnowiony, piękny dom, położony w mieście pełnym ruin, ma swoje sekrety. Przedmioty znikają, drzwi otwierają się same, a w pomieszczeniach unosi się nieprzyjemny zapach, który zdaje się zauważać tylko Marigold. Co gorsza, Piper ciągle mówi o nowej przyjaciółce, która nie chce w posiadłości nowych lokatorów, a w szczególności Marigold. Mari dowiaduje się, że zagrożenie nie ogranicza się do ulicy, przy której teraz mieszka. Miasteczko też ma swoje tajemnice. A one zawsze wyjdą na jaw. Nawet przez najmniejsze szczeliny. ꧁༺ 𝓜𝓸𝓳𝓪 𝓸𝓹𝓲𝓷𝓲𝓪 ༻꧂ Muszę przyznać, że w trakcie czytania tej książki miałam momenty gdzie się bałam, albo potem nie mogłam spać w nocy. Książka była bardzo przyjemna, ale muszę przyznać że fabuła przez większość czasu była po prostu nudna i mało się działo. Dopiero gdy zaczęło się dziać więcej dziwnych rzeczy w domu (czyli tak około w połowie) zaczęło robić się ciekawiej. Nie byłam zaangażowana w historię, ale muszę przyznać że wiele razy po prostu miałam ciary i się bałam (nie mogłam spać w nocy przez to). Klimat tej książki jest świetny. Nie jest to moja pierwsza styczność z piórem autorki, pierwsza książka postawiła wysoko poprzeczkę i można powiedzieć, że nie "Biały dym" trochę się zawiodłam. Styl pisania jest wybitny i nie mogę się doczekać aż przeczytam więcej książek tej autorki. Bohaterowie bardzo nijacy, nie zapamiętałam ich jak mam być szczera. Byli trochę irytujący, główna bohaterka była okej, jej brat za to był super. Co do reszty bohaterów mam dosyć neutralne relacje. *** Bardzo dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji 🫶🏻 Pozdrawiam i do zobaczenia 👋🏻❤️
4

Antonina Pajek

22.01.2024

„Biały dym”|| 16+ ⭐️⭐️⭐️⭐️/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Książki tej autorki kocham całym sercem, jednak na tej nieco się zawiodłam. Myślę że to głównie przez
gatunek - horror młodzieżowy. Osobiście nie lubię się bać, a mój poziom strachu jest dość niski, jednak przy tej książce naprawdę dobrze się bawiłam - co mnie pozytywnie zaskoczyło. Jest to pierwsza książka tego gatunku, którą czytam ( jest to też pierwsza książka napisana przez tę autorkę w tym gatunku) jednak tak jak mówiłam z każdą przeczytaną stroną jeszcze bardziej wręczałam się w historię. Sami bohaterowie, akcja i pomysł na fabułę były naprawdę w porządku, jednak zakończenie mnie nieco rozczarowało. Ja nie do końca lubię ten typ zakończeń, ale finalnie mogę polecić ten tytuł osobą które lubią się bać. { współpraca reklamowa}
4

Anna Wierzbicka

13.12.2023

Potrzebowałam tak dobrze napisanej i strasznej książki, jak na pierwszy horror autorki wyszło znakomicie. Brakowało mi kilku rozdziałów na końcu,
ale jestem w stanie zaakceptować otwarte zakończenie.
5

Weronika Biegas

08.12.2023

[Współpraca Reklamowa] Ta książka w moich oczach miała kilka minusów, jednak to nie zmieniło mojego zdania o tym, że jest ona
5/5. Mimo że na początku nie mogłam się wkręcić w tę historię, a przybrana siostra głównej bohaterki niezmiernie mnie irytowała to, jak już przeszłam przez początek, akcja zaczęła nabierać tempa. Im dalej czytałam, tym więcej tajemnic domu odkrywałam, a to znaczy, że odczuwałam niepokój. I właśnie na tę emocję najbardziej liczyłam podczas czytania. Chciałam i czułam dreszczyk niepokoju co stanie się zaraz i w dalszej części książki. Sama Marigold była dla mnie ciekawą postacią, a zwłaszcza, jej obawa przed pluskwami. Tak samo, jak jej historia i życie, jakim żyła kiedyś. Jej postać była dla mnie zagadką, którą odkrywałam powoli z każdym rozdziałem. Mimo to, że książka była niemal idealna, bo brakuje mi kilku rozwinięć pewnych wątków. W moim odczuciu miały zmarnowany potencjał. Brakowało mi rozwinięcia sprawy samego zamieszanego w akcje z domem, relacji głównej bohaterki z Yusefem oraz rozwinięcie sprawy faceta J. Mimo tych kilku wątków, przez które czuje niedosyt, książka była świetna i warta polecenia, więc zachęcam was do dodania jej do swojego TBR, jeżeli jeszcze jej nie ma.
5

ta.co.czyta.ksiazki

04.12.2023

okej piszę tą recenzję po tym jak skończyłam czytać "Biały dym" jakieś 15 minut temu. i ciężko mi coś napisać
bo ta książka zrobiła na mnie naprawdę duże wrażenie. totalnie wyrwała mnie z kontekstu (nie wiem czy ktokolwiek tak mówi ale moja mama tak mówi więc ja też tak mówię) to tak z ładem i składem: nie lubię horrorów. to znaczy - boję się strasznie horrorów, ale jednocześnie strasznie mnie wciągają. i pewnie lepiej dla mojego samopoczucia żebym po nie nie sięgała... ALE "Biały dym" mnie naprawdę zainteresował... tak więc podjęłam ryzyko, że historia zryje mi głowę i przeczytałam tę pozycję. pierwsza rzecz: UWIELBIAM TIFFANY D. JACKSON. jak dla mnie - geniusz. stworzenie całej tej historii - dla mnie - mistrzostwo. druga rzecz: klimat niezwykle przypominał mi (moją kolejną ukochaną pisarkę) Ruth Ware. bo wiecie (jeśli Ruth Ware kiedyś czytaliście), wielka stara chata, budowanie napięcia, zakończenie które przyprawia o gęsią skórkę trzecia rzecz: apropo gęsiej skórki - ta książka właściwie juz od początku ją powoduje. ten dreszcz lęku jaki odczuwałam, to dokładnie to co pcha mnie ku oglądaniu do końca urywków horrorów na reelsach. ta książka po prostu z każdym kolejnym creepy zdaniem budowała moją potrzebę poznania dalszej części historii. czwarta rzecz: BOHATEROWIE!! bardzo ciekawa kreacja, dodatkowo - bardzo ciekawy obraz społeczeństwa i ludzkości przedstawiony w tej książce - tylko dodaje jej walorów i to nie tylko tych horrorowych, ale także pozostawia przestrzeń do przemyśleń. krótko i na temat - "Biały dym" to powieść, która namiesza wam w głowie, a po jej zakończeniu będziecie mogli analizować ją jeszcze dogłębniej. 5⭐/5⭐
5

Marta Bednarek

28.11.2023

"Zmiana jest dobra. Zmiana jest niezbędna. Zmiana jest potrzebna." Wiecie co? Chyba polubiłam młodzieżowe horrory, a to za sprawą ostatnio przeczytanych
2 książek: "Nocne godziny" oraz "Białego dymu". Dziś opowiem Wam o tej drugiej książce. "Biały dym" to szósta już książka Tiffany D. Jackson. Opowiada historię Marigold, która przeprowadza się z rodziną z Kalifornii do miasta Cedarville. Samo miasteczko już od pierwszego spojrzenia jest dziwne, chociażby przez to, że na ulicy, przy której znajduje się nowy dom rodziny, pozostałe domy są opuszczony - tylko ich dom jest wyremontowany. Wróćmy do samej Mari. W miarę jak czytamy dowiadujemy się o niej kilka faktów: - fakt 1 - ma fobię, - fakt 2 - była uzależniona, - fakt 3 - ma słabość do zioła. Przeprowadzka jest też ze względu na nią, dlatego przez całą książkę obserwujemy jej zmianę. Jak dla mnie Mari jest bardzo fajną dziewczyną, z którą mogłabym się zaprzyjaźnić. Dlaczego ? Marigold potrafi się dostrzec swoje błędy i je naprawić, widać jej chęć do zmiany - prze całą książkę mam okazję czytać jej rozważania, gdy waha się jaką podjąć decyzję, gdy myśli o swoim bracie czy o Erice. To wszystko oznacza, że nie jest zła osobą, a tylko pogubioną. W nowym domu Maria przeżywa okropności. Co noc śnią jej się koszmary, słyszy różne trzaski, kroki, widzi duchy.... Doprowadza to ją na skraj wytrzymałości. Jednak okazję się, że nie jest w tym wszystkim sama - jej brat też to wszystko widzi i słyszy. Postanawiają udowodnić, że ich dom jest nawiedzony. Tylko czym im się to uda ? Czy przechytrzą "duchy" i udowodnią, że Mari ma rację ? Książka jest świetna, a zakończenie ma bombowe. Nie jest to tylko horror, to także opowieść o lękach, walce z uzależnieniami, przeciwnościami oraz wsparciu. "Cóż, ja jestem więcej niż Twoja przyjaciółką. Jestem twoją siostrą." Jeżeli lubicie młodzieżówki z dreszczykiem i konkretną fabułą to polecam Wam przeczytać właśnie "Biały dym". Dla mnie to była idealna książka na jesienne wieczory. Bardzo chętnie sięgnę po inne książki autorki.
4

Martyna

27.11.2023

Poza nawiedzonym budynkiem, mamy tu także Cedarville, w którym krąży mnóstwo plotek, bohaterkę z pewnymi problemami, fundacje, no i oczywiście
sekrety i jeszcze raz sekrety. Elementy te dostarczają nam intrygującą powieść ze stronami przepełnionymi aurą tajemniczości. Dziwne sytuacje przydarzające się w domu przeplatały się z innymi lub luźniejszymi wydarzeniami. Także, nie zapewniły mi one dużej dawki strachu, a raczej pozostawiły w napięciu, aby poznać dalsze kroki, które mają się zdarzyć. Czasami czekałam aż coś więcej się zadzieje, pojawi, wyskoczy i zostanie odkryte, ale kwestia ta, ma raczej wolniejsze tempo. Marigold niektóre informacje zatrzymuje dla siebie lub wmawia sobie, że coś tylko jej się wydawało. Rodzice przez jej przeszłość są sceptycznie nastawieni do tego, co twierdzi. To pozostawienie jej samej sobie, momentami mającej wrażenie, że to z nią jest coś nie tak, dodało jeszcze więcej niepokoju do historii. Czasami coś się działo i było rzeczywistością, a czasami snem. Ten brak pewności działał na plus zarówno jeśli chodzi o samą książkę, jak i jej klimat. Co mi odrobinę przeszkadzało, to długość książki, a dokładniej, że niektóre wątki zostały trochę pobieżnie przedstawione i tym samym wyjaśnione. Jeśli chodzi o zakończenie, to z jednej strony liczyłam na coś innego, ale z drugiej z pewnością nie obstawiałam takiego rozwiązania. Towarzyszył temu element zaskoczenia, wobec czego finalnie jestem usatysfakcjonowana tymi wyjaśnieniami. Kolejne kartki książki pochłonęłam w szybkim tempie, aby poznać odpowiedzi na pytania, ale przy tym wszystkim także dobrze sie bawiłam budowaną stopniowo akcją. Kilku rzeczy mi zabrakło, ale dalej to straaasznie👻 ciekawa książka. *współpraca reklamowa*
3

Weronika Piotrowska

27.11.2023

Biały dym- Tiffany D. Jackson Co powiecie na paranormalny horror ya? Marigold wprowadza się do nowo odnowionego domu, który jej mama otrzymała
w ramach nowej posady. Dziewczyna zaczyna kolejny epizod w swoim życiu– nowy partner matki i przyrodnia siostra, tajemnicze miasteczko i ciemna przeszłość, która stale się za nią ciągnie. Co gorsza nowe mieszkanie jest spowite dziwną aurą, przyćmione brzydkim, duszącym zapachem. Poruszające się przedmioty, dźwięki dochodzące znikąd czy upiorne zachowanie siostry doprowadzają Mari do obłędu. Jak potoczą się losy bohaterki? Czy uda jej się „uciec przed duchami”? Aura w jakiej napisana jest powieść przytłacza, dusi niczym dym. Było mi niebywale trudno się w nią wgryźć, przez chaotyczny początek pełen opisów, na dodatek była… dziwna. Wprowadza w nastrój klasycznego horroru z nawiedzonym domem i dziwnym, opuszczonym miasteczkiem pełnym przerażających mieszkańców. Na pewno wiecie o co mi chodzi– każdy bohater, o którym się dowiadujemy ma wypisany wykrzyknik na twarzy = TO ZACHOWANIE JEST PODEJRZANE DZIEWCZYNO. Akcja nabrała rozpędu dopiero po jakiejś 100 stronie, co nie powiem, trochę mnie irytowało– początek lekko mnie wynudził. Przyznaje, zakończenie również było rozczarowujące. Na plus wybija się jednak środek książki i wszystkie teorie związane z tajemniczym domem i duchami. Gdyby tak dodać trochę bardziej upiorną końcówkę, nabrałoby to lepszego rozmachu. Też szkoda, że nie poruszono dokładnie wszystkich wątków, tylko zostały ucięte w połowie. Z chęcią dowiedziałabym się jak potoczyły się losy reszty bohaterów. Ciekawym elementem było dodanie urojenia głównej bohaterki i jej obsesja wokół pluskiew oraz uzależnienie od używek. Wywoływane halucynacje i odchyły od rzeczywistości nadawały powieści charakteru (nie ważne jak dziwnie to zabrzmiało). Koniec końców, była to dosyć… osobliwa powieść. Przerażała i wywoływała ciarki. Trochę jej jednak brakowało, chociaż to tylko moja ocena. Komu się spodoba? Fani „Koraliny” i „Nawiedzonego domu na wzgórzu” powinni czuć się usatysfakcjonowani.
4

@Pani_Booktokowa

26.11.2023

"Biały dym" - książka autorstwa Tiffany D.Jackson, przez którą bałam się spać w nocy :) Jest to młodzieżowy horror, w
którym spotkamy sporo trigger warning-ów, dlatego ograniczenie wiekowe to 16+. W tej historii poznamy nastoletnią Marigold, która przeprowadza się z rodziną do małego miasteczka, gdyż jej mama dostała się do specjalnego programu, który oferował im mieszkanie w pięknym domu za darmo. Niestety nikt z rodziny nawet nie podejrzewał, ile przerażających i zaskakujących sekretów skrywa miasteczko i sam dom. Marigold porzuciła stare życie w nadziei, że ucieknie przed swoimi "demonami" i odnajdzie spokój w nowym miejscu, jednak nawet nie przypuszczała, że spotka prawdziwych demonów. Uhhh...powiem szczerze, nie należę do osób, które kochają horrory, jednak ta pozycja bardzo mi się spodobała. Wcześniej nie czytałam książek tej autorki i muszę przyznać, że bardzo mi się spodobał język, w jakim jest napisana. W tej opowieści mamy główny wątek i parę dość kontrowersyjnych pobocznych. Ocenia książkę 8/10, gdyż finał jak na mnie jest zbyt krótki i pozostawia pytania, głównie do tych pobocznych wątków (Zwłaszcza wątek religijny). Tak że książka jest super, ale chciałabym jeszcze parę stron więcej :) Przeczytana w 1 dzień > Bardzo Polecam!!!
3

Klaudia Orłowska

25.11.2023

"Biały dym" jest debiutem Tiffany D. Jackson w gatunku horror. Książka opowiada o dziewczynie, która wraz z rodziną przeprowadza się
do nowego domu. Przeprowadzka jest nowym startem dla Marigold po sprawie z ziołem w starej szkole. Dzięki propozycji fundacji ma taką możliwość. Odnowiony dom utrzymany w starym stylu, jednak dziwne zachowania robotników powodują obawe. Plotki w miasteczku szybko się rozchodzą. Bohaterka próbuje dowiedzieć się czegoś więcej na temat domu. Czy odkrycia bohaterki sprawią że zmieni zdanie na temat krążących plotek? Okazuje się że to nie wszystko. Każdej nocy o godz. 3:19 w domu zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Rzeczy zaczynają ginąć , drzwi same się otwierają, słychać tajemnicze kroki, światła same się zapalają i gasną. Czy duchy byłej właścicielki nie zdążyły opuścić domu? Czy kryje się za tym co innego? Co za historie ukrywa całe miasto? Książka, która potrafi zaskoczyć. Początki czytania zawsze są trudne tak samo miałam z tą książką. Jednak z biegiem historii zaczęłam powoli wczuwać się w historie. Natomiast najbardziej moją uwagę przykuły wątki poboczne takie jak tajemnica fundacji, domu , miasta oraz delikatny wątek miłosny. Moim zdaniem książka nie jest najlepsza. Myślę, że gdyby horror był bardziej poboczy książka byłaby ciekawsza. Mimo to oceniam ją 3/5⭐️.
4

Las Bookowy

24.11.2023

Merigold ucieka przed duchami. Jej przeszłości ciągle ją prześladuje, ale przeprowadzka wraz z rodziną, może być dla niej nowym początkiem.
Jej mam dostała nową pracę, która zapewnia darmowe zakwaterowanie, dziewczyna musi dzielić przestrzeń ze swoją nową rodziną, w tym nieznośną, przyrodnią siostrą Piper. Jednak świeżo wyremontowany dom, ma swoje sekrety. Przedmioty znikają, drzwi się same otwierają, a w pomieszczeniach unosi się nieprzyjemny zapach. Poza tym Piper ciągle mówi o swojej wymyślonej przyjaciółce.

„Biały dym” to moje pierwsze spotkanie z horrorem. Było to bardzo udane spotkanie i już wiem, że nie ostatnie. Jedno jest pewne, dzisiejszą noc będzie nieprzespana. Wraz z rozwijającą się fabułą, poczucie niepokoju wzrastało. Fabuła jest bardzo dobrze rozwinięta, wątki zostały bardzo dobrze poprowadzone. Książka roztacza aurę niepewności i tajemnicy. Merigold zmagająca się z uzależnieniem i stanami lękowymi. Ma obsesje na punkcie pluskiew, boi się, że zalegną się w nowym domu i będą się na niej żywić. Miała obsesje na tym punkcie, znała każdą ciekawostkę na temat tych robaków. Bardzo rozczulił mnie moment, gdy dziewczyna powiedziała, że nie zasługuje na nic dobrego przez jej przeszłość. Pamiętajcie, że zasługujecie na wszystko, co dobre nie ważne, jakie błędy popełniliście w przeszłości.

Książkę czyta się ze wstrzymanym oddechem, nawiedzony dom i dziwna okolica jest przerażająca. Książka jest dosyć krótka, liczy lekko ponad trzysta stron. Książkę przeczytałam na dosłownie dwóch posiedzeniach, historia angażuje i wciąga doszczętnie. Miałam ogromną chęć po nią sięgnąć, ostatnio bardzo gustuję w mrocznych historiach. To jedna z tych historii, którą zostaje w głowie na długo i powoduje bezsenne noce. To historia dla ludzi, którzy uwielbiają dreszczyk emocji i uczucie niepokoju. Polecam z całego serduszka.

5

sweetandbooky

24.11.2023

Przeczytałam tę książkę w 3 dni, codziennie czytając 100 stron. Nie mogłam się od niej oderwać i gdyby tylko pozwolił
mi na to czas, skończyłabym ją w jeden dzień. Było to moje pierwsze spotkanie z horrorem w formie książki, i uważam je za bardzo udane. Główna bohaterka - Marigold jest w bardzo ciekawy sposób przedstawiona, i to że znamy jej myśli bardzo pozytywnie wpływa na ogólny odbiór jej postaci. 🫐✝️☔️🏚🔮🎶 Co do straszności, ja się momentami bałam. Ale nie należę do osób o najbardziej wytrzymałych nerwach. Jak sama autorka zaznacza, jest to thriller psychologiczny, i uważam że jest to bardzo trafne określenie. To znaczy, że nie mamy tu do czynienia z prawdziwymi duchami, a raczej ze skutkami straszliwych wydarzeń z przeszłości, dokonanymi na tle rasowym. I oczywiście jest tutaj również wykorzystane to, że ludzki umysł dopowiada sobie rózne sprawy, zmyśla "fakty" na podstawie chociażby legend miejskich. 🫐✝️☔️🏚🔮🎶 Podsumowując wszystkie moje wrażenia, oceniam tą książkę na 4,5/5⭐️. Podobał mi się klimat miasteczka i nawiedzonego domu. Podobało mi się również to, w jaki sposób były przedstawione relacje w rodzinie, składającej się z dwóch rodziców, i ich dzieci z poprzednich związków. Nie było to przesłodzone, jak w innych, czytanych przeze mnie, współczesnych książkach. Jedyna rzecz, do której mogę się trochę przyczepić to zakończenie, dla mnie było za bardzo otwarte. Zabrakło mi jakiegoś dopowiedzenia, epilogu, zapewniającego spójność tej wspaniałej historii. Za to odjełam te 0,5 gwiazdki. Mimo to, mogę z całym sercem polecić Wam tę książkę. Czytajcie Biały Dym!
3

Aurelia

23.11.2023

Jeśli lubicie horrory lub po prostu książki na których lubicie się BARDZO bać to jest to coś dla was. Książka
niemiłosiernie wciąga , nawet jeśli się jej bardzo boicie to nie potraficie przestać czytać. Bardzo mi się podobało opisanie przez autorkę fobii i uzależnień głównej bohaterki , było to bardzo realnie i dobrze opisane. Jestem osobą która sama z siebie mało się boi więc tylko niektórych scenach się bałam ale jeśli jesteście osobami straszliwymi to jeszcze lepiej jeśli lubicie się bać . Trochę nie podobało mi się to , że tempo akcji jest bardzo szybkie, czasami wolałabym trochę dłużej pozostać w jednej scenie i zobaczyć jak inni reagują na daną sytuację. Niektóre sceny i zachowania bohaterów były bardzo specyficzne co też było mocno nierealne . Zakończenie powala na łopatki ale i jest genialne. Polecam każdemu fanowi horrorów . [ Współpraca ]
3

Aurelia

23.11.2023

Jeśli lubicie horrory lub po prostu książki na których lubicie się BARDZO bać to jest to coś dla was👻. Książka
niemiłosiernie wciąga , nawet jeśli się jej bardzo boicie to nie potraficie przestać czytać. Bardzo mi się podobało opisanie przez autorkę fobi i uzależnień głównej bohaterki , było to bardzo realnie i dobrze opisane. Jestem osobą która sama z siebie mało się boji więc tylko niektórych scenach się bałam ale jeśli jesteście osobami straszliwymi to jeszcze lepiej jeśli lubicie się bać . Trochę nie podobało mi się to , że tempo akcji jest bardzo szybkie, czasami wolałabym trochę dłużej pozostać w jednej scenie i zobaczyć jak inni reagują na daną sytuację. Niektóre sceny i zachowania bohaterów były bardzo specyficzne co też było mocno nierealne . Zakończenie powala na łopatki ale i jest genialne. Polecam każdemu fanowi horrorów . [ Współpraca ]
3

Aurelia

23.11.2023

Jeśli lubicie horrory lub po prostu książki na których lubicie się BARDZO bać to jest to coś dla was👻. Książka
niemiłosiernie wciąga , nawet jeśli się jej bardzo boicie to nie potraficie przestać czytać. Bardzo mi się podobało opisanie przez autorkę fobi i uzależnień głównej bohaterki , było to bardzo realnie i dobrze opisane. Jestem osobą która sama z siebie mało się boji więc tylko niektórych scenach się bałam ale jeśli jesteście osobami straszliwymi to jeszcze lepiej jeśli lubicie się bać . Trochę nie podobało mi się to , że tempo akcji jest bardzo szybkie, czasami wolałabym trochę dłużej pozostać w jednej scenie i zobaczyć jak inni reagują na daną sytuację. Niektóre sceny i zachowania bohaterów były bardzo specyficzne co też było mocno nierealne . Zakończenie powala na łopatki ale i jest genialne. Polecam każdemu fanowi horrorów . [ Współpraca barterowa z @weneedyabooks @wydajenamsie ]
3

Aurelia

23.11.2023

Jeśli lubicie horror" Obecność " lub po prostu książki na których lubicie się BARDZO bać to jest to coś dla
was👻. Książka niemiłosiernie wciąga , nawet jeśli się jej bardzo boicie to nie potraficie przestać czytać. Bardzo mi się podobało opisanie przez autorkę fobi i uzależnień głównej bohaterki , było to bardzo realnie i dobrze opisane. Jestem osobą która sama z siebie mało się boji więc tylko niektórych chcrn się bałam ale jeśli jesteście osobami straszliwymi to jeszcze lepiej jeśli lubicie się bać . Trochę nie podobało mi się to , że tempo akcji jest bardzo szybkie, czasami wolałabym trochę dłużej pozostać w jednej scenie i zobaczyć jak inni reagują na daną sytuację. Niektóre sceny i zachowania bohaterów były bardzo specyficzne co też było mocno nierealne . Zakończenie powala na łopatki ale i jest genialne. Polecam każdemu fanowi horrorów . [ Współpraca barterowa z @weneedyabooks @wydajenamsie ]
2

emkart_andbooks

23.11.2023

Przeczytałam tę książkę na jednym posiedzeniu. Jednak nie dlatego, że tak solidnie mnie pochłonęła, a raczej z powodu, iż wiedziałam,
że jak przerwę, nie bardzo będę miała ochotę do niej wracać. Horrory ya jednak nie są dla mnie. I ten tytuł po raz kolejny mnie w tym utwierdził. Chciałam spróbować, bo myślałam, że może to połączenie z thrillerem psychologicznym w tym przypadku w jakiś sposób — bardziej mnie satysfakcjonujący — urozmaici mi książkę, sprawi, że będzie dla mnie akceptowalna. Ale nie, jednak nie… Niemniej takie lektury, jaką dla mnie okazała się być książka „Biały dym” (czyli „niewypał”), też są czasem potrzebne, bo wyrabiają nam gust czytelniczy. Dzięki nim wiemy, co nam się podoba, a co nie. Choć nie czuję się kompetentna w znajomości gatunku, wydaje mi się, że książka sama w sobie jest dobra i wielu osobom się spodoba. W moim przypadku to raczej kwestia preferencji, w które się po prostu nie wpasowała. Autorce udaje się budowanie napięcia. Przez całą powieść natężenie jest stale podsycane, a dynamika tego pozostaje chwiejna. Wobec tego czytelnik nie wie kiedy — i czego — się spodziewać. Literacko książka również wypada bardzo dobrze. W „Białym dymie” spotkamy się z niekonwencjonalnym modelem rodziny. Podoba mi się, że Jackson przedstawiła właśnie taką sytuację rodzinną, gdyż w dzisiejszych czasach zdarzają się one coraz częściej. Podejmowanie tego tematu w literaturze ya uważam zatem za potrzebne. A tutaj przy okazji ten wątek ciekawie uzupełnia fabułę. Korzystnym dodatkiem jest też wprowadzenie problemu traumy, obsesji, napadów paniki, czy halucynacji. Zakończenie książki jednak nie bardzo mnie przekonuje. Nie wiem, czy coś przegapiłam, czy o co chodzi, ale to rozwiązanie nie jest dla mnie do końca zrozumiałe. A może tak właśnie miało być…?🤷🏼‍♀️
3

powiklane.mysli

22.11.2023

𝐑𝐄𝐂𝐄𝐍𝐙𝐉𝐀 Biały dym — Tiffany D. Jackson [ wspolpraca ] ༄ ༄ ༄ Gdy przeczytałam opis, cała książka mnie zaciekawiła. Czy czytanie tej książki
rzeczywiście było ciekawe? I tak, i nie. Przez pierwszą część książki dosyć mocno się nudziłam i nie potrafiłam wczuć w fabułę. Dużo rzeczy było dla mnie niezrozumiałych. Marigold jest bardzo ciekawą postacią. Dowiadujemy się z rozdziału na rozdział o niej różnych rzeczy. Jej głównym problemem są używki — a dokładniej zioło. Przeprowadzając się, była cały czas czysta, ale nikt jej nie wierzył. Ma również obsesje na punkcie pluskiew przez jej przeszłość. W książce dowiadujemy się wielu różnych faktów o nich. Bardzo polubiłam jej postać. Ogólnie bohaterowie tej historii byli bardzo ciekawi. Sama fabuła jakość bardzo mnie nie chwyciła za serce. Bardzo podobała mi się końcówka i w końcu wtedy mnie wciągnęła. Jeżeli szukacie wątku romantycznego — nie znajdziecie go tu. Jest on delikatnie pokazany, ale nie a tym opiera się książka. Ale według mnie, to w sumie dobrze. Jeżeli szukacie książki, która wprawi was w zakłopotanie, to pozycja dla was. Duchy, zagadki — wszystko znajdziecie tutaj. 𝟑/𝟓 ⭐️
5

Bookszonki

21.11.2023

Kto jest fanem horrorów? Ja z pewnością! Tym razem przedstawiam Wam horror/thriller z gatunku YA. Muszę przyznać, że wciągnęła mnie ta książka. Świetnie stopniowane
i budowane napięcie, zagadki, tajemnice z przeszłości i teraźniejszości. Do tego dotykamy różnych form fobii i możemy zobaczyć, jak dana osoba się zachowuje. Depresja, przedawkowanie, samotność. Tajemnicze miasteczko, niemal wymarłe i ... Duchy? A przynajmniej wszystko na to wskazuje. Marigold wraz z rodziną przenosi się do wielkiej willi, o której krążą legendy - czego dowiaduje się po fakcie. Czy okażą się prawdziwe? Jakimś cudem dopiero po raz pierwszy spotykam się z twórczością autorki i koniecznie zapisałam sobie jej książki na listę. Ma to coś, co wodzi nas za nos, co nie pozwala odpuścić nim nie poznamy zakończenia. A i zakończenie daje dużo do myślenia. Uwielbiam takie książki, gdzie się dzieje. A tu się działo cały czas! Akcja toczyła się pewnie, dynamicznie a nawet gdy nieco zwalniała nie nużyła ani chwili. Genialna kreacja postaci i moja ulubiona narracja pierwszoosobowa. Bohaterzy byli prawdziwi, żaden z nich nie miał super mocy, nie był nierealny i nie strzelał laserami z oczu. Znajdziemy tu także trochę ciekawostek o... pluskawch. Bynajmniej nie tych podsłuchowych. I tu mała ciekawostka - spotkałam się kiedyś z tymi mało przyjemnymi stworzeniami brrr. Podsumowując, co by nie spojlerować bo książka nie jest długa, koniecznie musicie ją przeczytać!
5

biolchemiara

20.11.2023

"Niepewność niekoniecznie jest czymś złym. Po prostu zamyka cię w więzieniu własnych myśli" => OMG! Jestem zakochana w tej książce.
Dawno już potrzebowałam czegoś tego typu, a teraz wreszcie miałam okazję przeczytać coś pokroju horror z elementami fantastycznymi i fabułą. Narracja pierwszoosobowa i przeplatane wszystko myślami glównej bohaterki i jednocześnie osoby z której perspektywy dzieje się akcja sprawiają, że naprawdę można wejść w ten klimat. Piękne poetyckie przesadzone wręcz opisy niektórych rzeczy sprawiają, że utożsamiam się z tą książką i stylem pisania w 100%. Mało w której książce można znaleźć tak specyficznie (ale w mojej opinii właśnie cudownie) scharakteryzowane miejsca z perspektywy głównej bohaterki. Ale no nie będę spoilerować - trzeba po prostu przeczytać i przekonać się samemu!
5

biolchemiara

20.11.2023

"Niepewność niekoniecznie jest czymś złym. Po prostu zamyka cię w więzieniu własnych myśli" 😍 => Jestem zakochana w tej książce.Dawno
już potrzebowałam czegoś tego typu, a teraz wreszcie miałam okazję przeczytać coś pokroju horror z elementami fantastycznymi i fabułą. Narracja pierwszoosobowa i przeplatane wszystko myślami glównej bohaterki i jednocześnie osoby z której perspektywy dzieje się akcja sprawiają, że naprawdę można wejść w ten klimat. Piękne poetyckie przesadzone wręcz opisy niektórych rzeczy sprawiają, że utożsamiam się z tą książką i stylem pisania w 100%. Mało w której książce można znaleźć tak specyficznie (ale w mojej opinii właśnie cudownie) scharakteryzowane miejsca z perspektywy głównej bohaterki.
4

Emilia Guz

19.11.2023

Wierzycie w zjawiska Paranormalne np. w duchy? Ja jestem otwarta na wszystko, to znaczy jestem trochę sceptykiem, ale jednocześnie nie wykluczam
istnienia rzeczy, których nie widziałam. Jednocześnie jestem osobą, która nie znosi się bać. Horrory o duchach u mnie nie przejdą. Jednak książka Tiffany T. Jackson "biały dom" w przełożeniu Artura Łuksza, mnie bardzo zainteresowało swoim opisem, a także pozytywnymi recenzjami, które gdzieś już się pojawiły. Współpraca recenzencka z wydawnictwem weneedya. Jak mamy pierwszym zdaniu w opisie Marigold ucieka przed duchami przeszłości i jak dowiadujemy się z tej książki, te duchy to nie zawsze tylko metafora. Marigold wraz z rodziną przeprowadza się do nowego środowiska, jej mama dostaje nową pracę i co dziwne ma darmowe zakwaterowanie. Przyszło i mieszkać w piękne odnowiony domy i nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że wokół znajdują się same ruiny. Dom już od samego początku wydaje się nawiedzony, przedmioty znikają, drzwi otwierają się same i wiadomo, w starych domach bywa różnie. Każdy dom ma swoje własne odgłosy, żyje własnym życiem. Dziwne wrażenie potęguje fakt, że przyrodnia siostra głównej bohaterki ma nową przyjaciółkę, której nikt nigdy nie widział. Mnie ta książka się podobała pomimo tego, że tak jak napisałam wcześniej i ja nie lubię się bać. Czułam dreszcze na plecach podczas czytania, czułam się bardzo nieswojo. Miałam wrażenie, że zaraz coś nam mnie wyskoczy z tej książki. Autorka bardzo fajnie manipuluje naszymi uczuciami i pomimo tego, że jest to dosyć krótka książka, bo ma niespełna 300 stron, pomieściła bardzo wiele emocji, odczuć. Wszystko to nagromadzone daję niepowtarzalny klimat. I ja może nie polubiłam Mari, bo nie jest to typ osoby, z którą bym się dogadała w życiu codziennym, ale nie zmienia to faktu, że byłam bardzo ciekawa tego co wydarzy się dalej. Zwracam też uwagę, że książka jest jednak dla starszego czytelnika. Wiek zalecany to 16+ i ja się totalnie z tym zgadzam.
3

alicja 💋

19.11.2023

Przez ostatnie miesiące czytałam głównie moje ulubione gatunki, o podobnych motywach i wątkach. Tym razem postanowiłam jednak sięgnąć po coś
innego niż zwykle. “Biały dym” — to psychologiczny thriller, którego akcja toczy się w odnowionym domu w miasteczku Cedarville, tysiące kilometrów od Kalifornii, którą opuszcza Marigold. Jej życie ma się diametralnie zmienić, a życie z nową rodziną okazuje się trudniejsze niż myślała. Zachowanie dziesięcioletniej przyrodniej siostry — Piper zdaje się conajmniej niepokojące, w nowym domu odgrywają się mrożące krew w żyłach scenariusze, jednak nikt nie chce wierzyć Marigold, której bliscy nie są już w stanie zaufać. Ulica Maplewood wieje pustkami, miasteczko skrywa wiele tajemnic, mieszkańcy zachowują się jak kult, a główna bohaterka stara się ponownie nie oszaleć, chociaż jest na to codziennie narażana przez insektofobię — w jej przypadku strachu przed pluskwami. Szczerze nie wiem co mam myśleć o tej książce. Na ten moment nie jestem w stanie nawet jej ocenić, bo nie mam dużego doświadczenia w czytaniu książek tego typu, tymbardziej że ta pozostawiła u mnie nietypowe uczucie, którego wciąż nie potrafię zdefiniować. Może jest to dziwne uczucie niesytości? Przez całą lekturę nie byłam w stanie w żaden sposób wyobrazić sobie tego miasteczka, domu, przerażających momentów i nie przywiązałam się do niej, co zapewne w duży sposób wpłynęło na to wrażenie. Muszę jednak zaznaczyć, że autorka świetnie manipulowała uczuciami czytelnika i przez to starałam się ją przeczytać najszybciej jak mogłam (to, że mi się nie udało, to już inna historia) Sięgnęłam po tę książkę, myśląc że będzie to szybka i przyjemna lektura, ale czytanie jej okropnie mi się dłużyło i raczej nie powiedziałabym, że była ona bardzo przyjemna, bo jednak wciąż jest to thriller i ma na celu wprowadzenie niepewności. Moim zdaniem, potencjał tej historii nie został w pełni wykorzystany. Może gdyby akcja rozwinęła się o kolejne 100 stron, byłabym gotowa dać jej bardziej pozytywną ocenę. Zasmuciło mnie również zakończenie, którego w zasadzie nie było, bo zostaje pozostawione do samodzielnego dopowiedzenia i interpretacji, a jednak wolałabym zrozumieć punkt widzenia Tiffany. Nie mogę jednak powiedzieć, że jest to zła książka. Mimo wszystko jest to pierwszy horror tej autorki i myślę, że (wbrew mojej opinii co do całej opowieści) świetnie jej to wyszło oraz wykazała się ogromną kreatywnością, jeśli chodzi o wywołanie przerażenia u czytelników. Do samego końca trzymała mnie w napięciu i myślę, że znajdzie się wiele osób, którzy ją polubią.
5

Aleksandra Demucha

19.11.2023

⭐⭐⭐⭐⭐/5 "Bezwarunkowa miłość psów jest nie do przecenienia." Słowem wstępu, nie oczekiwałam od tej książki zbyt wiele. Byłam jej bardzo ciekawa, ale
starałam się nie oczekiwać zbyt wiele, by w razie czego się nie rozczarować. Po raz pierwszy jednak przypuszczam, że jakiekolwiek wymagania postawiłabym tej książce przed jej przeczytaniem, spełniłaby ona je wszystkie! Mamy tutaj do czynienia z klasycznym dla horrorów początkiem: rodzina przeprowadza się do starego, lecz wyremontowanego domu, by zacząć od nowa. Ważne jest to, że już na początku robotnicy zachowują się dziwnie, wybiegają z domu o określonej godzinie, a także zabraniają komukolwiek wchodzenia do piwnicy. Brzmi znajomo, prawda? Nawet ja, która stronię od oglądania horrorów, dobrze znam ten schemat. I oczywiście przeczucie się sprawdza, bowiem w nowym domu czeka na mieszkańców wiele niespodzianek. Znikające przedmioty, drzwi które same się otwierają oraz zamykają, odgłosy kroków. Jednak większość z tych rzeczy zdaje się zauważać jedynie Marigold. Mało tego, jej przyrodnia siostra opowiada o swojej nowej przyjaciółce, która uważa posiadłość za swoją. Z uwagi na przeszłość, Marigold nie mówi o tych wydarzeniach nikomu z wyjątkiem swojej przyjaciółki oraz nowego znajomego, Yusefa. Między tą dwójką zaczyna się także coś dziać, a przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie, i czekałam na rozwój tej relacji. Pomimo potencjału, nie została ona jednak zbyt daleko poprowadzona, ale nie czułam się rozczarowana. Właściwie to raczej mile zaskoczona, jako że finalnie relacja tej dwójki została wykreowana w świetny, odświeżający sposób. Podobnie sprawa wygląda z wyjaśnieniem wszystkich paranormalnych wydarzeń rozgrywających się w domu - niby miałam swoje przypuszczenia, ale nie byłam nawet blisko odgadnięcia zagadki. Samo zakończenie satysfakcjonujące, choć nie wszystkie wątki zostały doprowadzone do końca - a skrótowo można byłoby to zrobić, dopisując kilka rozdziałów. Dlatego tutaj pojawia się pytanie, czy autorka planuje kontynuować tą historię, czy pozostawić czytelnika z pewnym niedosytem? Jakkolwiek brzmi odpowiedź, ja czuję się w pełni usatysfakcjonowana, lecz zdecydowanie sięgnęłabym po kolejny tom. *Collab*
5

flaming_czyta

18.11.2023

O mój Boże jaka ta książka jest wspaniała💜 Jeśli chodzi o thillery to dla mnie mało, który jest straszny ale ten
to był rekord. Czytając miałam ciarki na plecach i każdy szelest w domu sprawiał, że się wzdrygałam. Klimat w książce jest tajemniczy i przerażający. Mimo, że w pierwszej połowie książki mało co się dzieje i bardziej skupiamy się na poznaniu bohaterów i zapoznaniem z problematyką samej historii. Druga już połowa jest pełna akcji i co chwilę mają miejsce różne zdażenia. Czytając w pewnym momencie miałam łzy w oczach jednak nie byłam w stanie się oderwać musząc jak najszybciej poznać zakończenie.
5

flaming_czyta

18.11.2023

O mój Boże jaka ta książka jest wspaniała💜 Jeśli chodzi o thillery to dla mnie mało, który jest straszny ale ten
to był rekord. Czytając miałam ciarki ma plecach i każdy szelest w domu sprawiał, że się wzdrygałam. Klimat w książce jest tajemniczy i przerażający. Mimo, że w pierwszej połowie książki mało co się dzieje i bardziej skupiamy się na poznaniu bohaterów i zapoznaniem z problematyką samej historii. Druga już połowa jest pełna akcji i co chwilę mają miejsce różne zdażenia. Czytając w pewnym momencie miałam łzy w oczach jednak nie byłam w stanie się oderwać musząc jak najszybciej poznać zakończenie.
4

Ksiazkownictwo M

16.11.2023

"Biały dym" to powieść, która nie tylko wzbudza emocje dzięki elementom horroru, ale także zdobywa serca czytelników swoją intrygującą fabułą
i ciekawie wykreowanymi postaciami. Główną bohaterką jest Marigold, której życie nabiera nowego wymiaru, gdy staje w obliczu tajemniczego i nawiedzonego domu. Autorka umiejętnie buduje napięcie od samego początku, co sprawia, że trudno oderwać się od lektury. Wątek pluskw dodaje powieści oryginalności, a fakt, że bohaterka panicznie ich się boi, wprowadza dodatkowy element grozy. To nietypowy motyw, który jednak doskonale współgra z atmosferą książki. Marigold staje się dla czytelnika przewodnikiem po świecie, w którym rzeczywistość splata się z nadprzyrodzonymi zjawiskami. Fabuła, osadzona w dzielnicy pełnej plotek, odizolowanym domu i nowej rodzinie, nie pozostawia miejsca na nudę. Autorka zaskakuje czytelnika zwrotami akcji, tworząc historię pełną napięcia i tajemnic. Wykreowane postaci, zwłaszcza Marigold, są wielowymiarowe, co sprawia, że czytelnik z łatwością utożsamia się z ich przeżyciami. Wprowadzenie elementów horroru dodaje tej młodzieżowej powieści głębi i sprawia, że czytelnik doświadcza intensywnych emocji. Przeczytanie "Białego dymu" w nocy, jak sugerujesz, tylko wzmacnia doznania grozy. Jednak mimo strachu czytelnik zostaje wciągnięty w narrację, śledząc losy bohaterów, które zaskakują i budzą ciekawość. Podsumowując, "Biały dym" to fascynująca podróż przez świat niewytłumaczalnych zjawisk, zaskakujących zwrotów akcji i silnych emocji. Ta powieść zdecydowanie zasługuje na uwagę czytelników poszukujących niebanalnych młodzieżowych opowieści z nutą horroru.
3

joylandbooks

16.11.2023

Zmiana jest dobra. Zmiana jest niezbędna. Zmiana jest potrzeba. Macie takie książki, o których na samą myśl przechodzą Was ciarki? Ja
tak początkowo miałam z "Białym Dymem". Czytając pierwsze rozdziały czułam niepokój, a nawet miałam koszmary związane z nawiedzonym domem. Niestety im dalej w fabułę, tym bardziej się do tego przyzwyczajałam. Te straszne zjawiska zaczęły robić się monotonne i w pewnym stopniu przewidywalne, przez co czytanie szło mi dość opornie. Zaskoczyło mnie jednak ostatnie 50 stron i zdecydowanie były najlepszą częścią całej książki. Było to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i na pewno nie ostatnie. Bohaterowie byli naprawdę dobrze napisani i wszyscy skrywali swoje tajemnice, ale niektórzy byli po prostu męczący. Przykładem takiej postaci jest nasza główna bohaterka - Marigold. Dziewczynę cały czas prześladują problemy przeszłości i dość zaawansowana insektofobia. O ile liczne fakty o pluskwach były interesujące, tak jej przemyślenia i wewnętrzne rozterki w pewnym momencie zaczynały mnie nużyć. Ciekawą postacią jest jej przyrodnia siostra Piper. To dziesięciolatka, która z początku strasznie irytuje i ma się ochotę ją gdzieś zamknąć (najlepiej na zawsze), ale z każdą kolejną stroną można dostrzec, że jest to tylko samotna dziewczynka, która próbuje poradzić sobie z traumatycznymi przeżyciami. Jesli chodzi o fabułę to dużym plusem jest poruszanie ważnych i trudnych tematów takich jak uzależnienie, wykluczenie czy samosądy. Pięknie wybrzmiewa tu to, o czym autorka pisze w posłowiu ,,Uprzedzenia mogą zabić, podejrzenia zniszczyć, a bezmyślne, zlęknione polowanie na kozła ofiarnego jest opadem samym w sobie, niosącym konsekwencje dla przyszłych pokoleń". Książka mogłaby być jednak trochę dłuższa, bo mam wrażenie, że nie wszystkie wątki zostały wystarczająco wyjaśnione lub były za mało rozwinięte, żeby ich rozwiązanie szczególnie zaskakiwało. Jeśli nie macie za dużego doświadczenia z horrorami i thrillerami psychologicznymi, a chcecie przeczytać coś z nutką dreszczyku to "Biały Dym" jest całkiem niezłym kandydatem.
4

oczytana.panda

15.11.2023

Autorka czerpie garściami z popkultury, co jak dla mnie jest dużym plusem. Na pierwszy rzut oka widać nawiązania do filmu
Klątwa czy Paranormal Activity. Mamy nawiedzony dom, zakazaną piwnicę oraz scenę pod prysznicem przez którą myłam później głowę z otwartymi oczami. Wszyscy bohaterowie są niepowtarzalni i na prawdę dobrze napisani. Chociażby główne rodzeństwo. Mari jest nastolatką z problemami. Ma insektofobie spowodowaną zdarzeniami z przeszłości, została wyrzucona z poprzedniej szkoły i odbyła odwyk. Sam młodszy brat fascynuje się technologią oraz jest uczulony praktycznie na wszystko. Piper - najbardziej irytująca i zarozumiała dziesięciolatka, która na dodatek ciągle coś knuje. Fabuła książki jest przemyślana i dobrze poprowadzona. Napięcie budowane jest stopniowo, a wątki paranormalne wzbudzają niepokój. Duży plus za to, że poruszono również ważne kwestie, chociażby uzależnienia, wykluczenia czy linczu. Trochę zawiodłam się na zakończeniu, ale to przez to, że sporo oglądam seriali oraz słucham podcastów true crime i miałam wrażenie, że już to gdzieś widziałam. Jeśli lubicie dobrze napisane, pełne tajemnic oraz trzymające w napięciu powieści przy których można poczuć ciarki na plecach to jest to książka dla Was. Ja zdecydowanie sprawdzę pozostałe książki autorki. ⭐8/10
5

Bartek Orłowski

14.11.2023

Była to pierwsza książka z motywem horroru, którą przeczytałem w całości. Wcześniej nie przepadałem za tym motywem. Może dlatego, że
nie trafiłem na tę odpowiednią. Teraz mogę otwarcie powiedzieć, że zamierzam częściej zapuszczać się w te mroczne odmęty świata literackiego. "Biały dym" wywołał we mnie wiele emocji, począwszy od niepokoju, kierując się do smutku. Marigold nie miała łatwego życia, co przekładało się na jej codzienność, bardzo podobała mi się jej postać, była szczera i autentyczna. Fabuła w książce była według mnie genialnie poprowadzona. Te wszystkie szczegóły, które wprowadzały czytelnika w ten mroczny klimat powieści były po prostu świetne. Zakończenie było dla mnie zaskakujące, pomimo tego, że można było się go spodziewać. Autorka bardzo dobrze wiedziała co robi i wiedziała, jak poprowadzić dobrą fabułę. Bohaterowie byli ciekawie wykreowani, tak jak wcześniej pisałem, najbardziej do gustu przypadła mi Marigold, ale niedaleko za nią znalazł się Yusef. Pomimo swojej wybuchowości, która momentami bardzo mnie irytowała był ciekawą postacią. Jeśli lubicie książki z dobrze rozbudowaną fabułą, niepowtarzalnym klimatem trzymającym w napięciu od początku do końca, to ta książka jest idealna dla was. Oceniłem ją na 4,5 gwiazdek, chociaż aspiruje na czyste 5.
5

Ela Matusiak

14.11.2023

W powieściach dla młodzieży szukam zawsze dobrych treści i zawoalowanych w fabule nienachalnych przekazów. Tym razem zajęłam się "Białym dymem"
i znów miałam przysłowiowego nosa, gdyż to bardzo udana pozycja, którą z czystym sumieniem można wypchnąć w świat. Jest to opowieść o Marigold, która wraz z mamą przeprowadza się do innego miasta. Zamieszkują w domu, w którym dzieją się rzeczy dziwne, żeby nie powiedzieć przerażające. Cóż skrywają mury tego domu i jaka jest jego okropna przeszłość? Tego musi dowiedzieć się Marigold i przestać uciekać przed duchami. Żeby poruszyć trudny temat, a potem opisać go tak żeby młodzież się nią zainteresowała, trzeba mieć nie lada pomysł, talent i mnóstwo wyczucia. I D. Jackson to ma. Ba! Napisała powieść wzorcową, nie pomijając ani ważnego przesłania, ani wątku fabularnego, który w tej książce wybrzmiewa niczym donośny dźwięk dzwonu. Ta książka przepełniona jest emocjami, mamy tu do czynienia z wachlarzem uczuć, z którymi bardzo trudno sobie poradzić. Autorka szafuje nimi w lewo i w prawo nie szczędząc czytelnikowi wzruszeń, a także chwil pełnych grozy, a nawet stresu. Ta powieść to niekończący się rollercoaster. Mimo pięknej i przyciągającej wzrok oprawy graficznej, przyznać trzeba, że to nie była łatwa lektura. Przerażała, wzruszała do łez, ale i niosła ze sobą pewien spokój, który towarzyszył mi do ostatnich stron. Autorka jest mistrzynią poruszania czułych strun. Trąca je lekko, bawi się nimi i czeka aż wybrzmią w czytelniczej głowie. Najpierw będą tylko rezonować i dawać o sobie znać, a potem niczym donośny dźwięk dotrą do podświadomości i już na zawsze tam zostaną. To nie jest zwykła bajeczka dla dzieci i młodzieży z ukrytym morałem. To wspaniała, przemyślana i mądra opowieść o pewnych wartościach, którymi należy się w życiu kierować, by być dobrym człowiekiem. Polecam najserdeczniej.
4

Booksey

12.11.2023

Kocham!! Styl pisania cudo! Klimat cudo! Wydanie również cudo! Przez tę książkę się płynie, Vibe jak z pogromców duchów. Zjawiska
paranormalne. Nic tylko brać. Ogromnie polecam!
5

Life_substitute

09.11.2023

"ZzzzKLIK! W jednej chwili spowija mnie ciemność. W domu gasną wszystkie światła. Oddech zamiera w moim gardle, dławiąc krzyk; moje stopy
są jak przybite do podłogi. Światło księżyca w pełni przelewa się przez drzewa za domem. Coś rusza się w salonie... albo to cienie gałęzi? Szepcze.. czy to jednak wiatr?" 🏚👻 Jedna z najbardziej klimatycznych książek tej jesieni. Przeprowadzka do nowego miasta i domu miała być nowym początkiem dla rodziny Marigold. Jest tylko jeden mały problem, zarówno miasto jak i dom nie życzą sobie nowych lokatorów. Zamknijcie dokładnie wszystkie okna i drzwi, a na wszelki wypadek miejcie pod ręką latarkę, ponieważ ta historia to "straszak" w najlepszym wydaniu. Mroczna, niepokojąca i niezwykle wciągająca, a przy tym bardzo mocno osadzona w rzeczywistości. Z jednej strony wyśmienita rozrywka, z drugiej dająca do myślenia opowieść o ludzkiej naturze. Po lekturze tej książki jeszcze bardziej upewniłam się w przekonaniu, że o wiele bardziej "trzeba bać się żywych, a nie zmarłych"
4

Veyzzs .

08.11.2023

❝"𝐁𝐢𝐚ł𝐲 𝐝𝐲𝐦"❞4,75☆ /5☆ ☆ 𝑻𝒊𝒇𝒇𝒂𝒏𝒚 𝑫. 𝑱𝒂𝒄𝒌𝒔𝒐𝒏 ☆𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎☆ Czytaliście kiedykolwiek książkę. Która sprawiła, że odczuwaliście taki niepokój i strach, że z emocji
musieliście się upewnić, czy aby na pewno. Nic nie czai się w ciemnych kątach waszych pokoi? Ja niedawno miałem styczność z historią, która spowodowała towarzyszące mi emocje i gęsią skórkę nie do opisania. Mowa tutaj o najnowszej premierze wydawnictwa we need ya. „Biały dym” autorstwa Tiffany D. Jackson. Książka opowiada o nastoletniej Marigold. Która po odwyku (nie powiem wam, jakim) wraz ze swoją mama i rodziny bratem. Wyprowadzają się do małego miasteczka, aby zacząć od. Nowa w nowym starcie będzie towarzyszyć jej ojczym i jego córka. Na samym starcie robotnicy zachowują się bardzo dziwnie. A ich narzędzia samoistnie rozpływają się w powietrzu. Z noc na noc. W twoim domu dzieją się nie pokojące rzecy, które nie pozwalają ci spokojnie zasnąć. A do tego wszystkiego twoja denerwująca przyrodnia siostra. Oznajmia wam, że przyjaźni się z nie, jaką pani suga. Która jest starszą panią i nienawidzi głównej bohaterki… Zacznę może do tego, że ta książka była naprawdę straszna. Zaczynając tę pozycję nie spodziewałem się aż takich ciar. A tu okazało się, że dosłownie od pierwszych stron miałem nieustannie gęsią skórkę. Styl autorki znakomicie odnajduje się w tm gatunku. Jednak strasznie denerwowały mnie opisy wyglądu niektórych osób. Bo albo jest to wina tłumacza. Albo po prostu autorki. Ale każda napotkana osoba. Musiała dostać zdanie. „Yusef jest czarnym chłopakiem” i o każdym tak. Strasznie mnie to denerwowało. Ale ogólnie książka bardzo dobrze napisana. Napisania bardzo wciągającym stylem, Bohaterowie byli wykreowani cud malina. Naprawdę jedni z lepszych napisanych bohaterów, jakich kiedykolwiek miałem szanse zapoznać. Uważam że jest to świetny thriller młodzieżowy. Który może się spodobać prawie każdemu 💓💜{współpraca komercyjna z wydawnictwem @weneedyabooks @wydajenamsie }
4

Veyzzs .

08.11.2023

❝"𝐁𝐢𝐚ł𝐲 𝐝𝐲𝐦"❞4,75☆ /5☆ ☆ 𝑻𝒊𝒇𝒇𝒂𝒏𝒚 𝑫. 𝑱𝒂𝒄𝒌𝒔𝒐𝒏 ☆𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎☆ Czytaliście kiedykolwiek książkę. Która sprawiła, że odczuwaliście taki niepokój i strach, że z emocji
musieliście się upewnić, czy aby na pewno. Nic nie czai się w ciemnych kątach waszych pokoi? Ja niedawno miałem styczność z historią, która spowodowała towarzyszące mi emocje i gęsią skórkę nie do opisania. Mowa tutaj o najnowszej premierze wydawnictwa we need ya. „Biały dym” autorstwa Tiffany D. Jackson. Książka opowiada o nastoletniej Marigold. Która po odwyku (nie powiem wam, jakim) wraz ze swoją mama i rodziny bratem. Wyprowadzają się do małego miasteczka, aby zacząć od. Nowa w nowym starcie będzie towarzyszyć jej ojczym i jego córka. Na samym starcie robotnicy zachowują się bardzo dziwnie. A ich narzędzia samoistnie rozpływają się w powietrzu. Z noc na noc. W twoim domu dzieją się nie pokojące rzecy, które nie pozwalają ci spokojnie zasnąć. A do tego wszystkiego twoja denerwująca przyrodnia siostra. Oznajmia wam, że przyjaźni się z nie, jaką pani suga. Która jest starszą panią i nienawidzi głównej bohaterki… Zacznę może do tego, że ta książka była naprawdę straszna. Zaczynając tę pozycję nie spodziewałem się aż takich ciar. A tu okazało się, że dosłownie od pierwszych stron miałem nieustannie gęsią skórkę. Styl autorki znakomicie odnajduje się w tm gatunku. Jednak strasznie denerwowały mnie opisy wyglądu niektórych osób. Bo albo jest to wina tłumacza. Albo po prostu autorki. Ale każda napotkana osoba. Musiała dostać zdanie. „Yusef jest czarnym chłopakiem” i o każdym tak. Strasznie mnie to denerwowało. Ale ogólnie książka bardzo dobrze napisana. Napisania bardzo wciągającym stylem, Bohaterowie byli wykreowani cud malina. Naprawdę jedni z lepszych napisanych bohaterów, jakich kiedykolwiek miałem szanse zapoznać. Jeśli ktoś nie czytał nigdy thrillerów ale bardzo chciałby zapoznać się z tym gatunkiem. To na początek świetny będzie "biały dym "autorstwa Tiffany D. Jackson{współpraca komercyjna z wydawnictwem @weneedyabooks @wydajenamsie }
5

z_ksiazka_w_plecaku

06.11.2023

„Biały dym” to książka idealna na długie, listopadowe wieczory. Marigold Anderson wraz z rodziną przeprowadza się do nowego domu by
w ten sposób uciec przed duchami. Jednak czy tak się stanie? Piękny dom położony w mieście pełnych ruin posiada swoją tajemnicę. Zresztą nie tylko on. Całe miasteczko jest jakieś nieprzyjazne dla nowych lokatorów. Początkowo rodzinka nie przejmowała się tym, że ulice są puste, ale kiedy młodsza siostra Piper zaczyna zachowywać się dziwnie i opowiadać o swojej nowej przyjaciółce, która nie chce ich w domu zaczynają ujawniać się wszystkie tajemnice Cedarville. Książka przeznaczona jest dla młodzieży od 16 roku życia. Nie jest gruba, a wręcz przeciwnie. Czytają się ją bardzo szybko, ale nie ze względu na jej gabaryty, ale ze względu na lekkie pióro autorki oraz mroczny klimat, który posiada. Poruszany jest tutaj również temat uzależnień, który ostatnio bardzo lubię w literaturze. Bardzo dobrze zostały tutaj wykreowane postacie, zwłaszcza główna bohaterka. Jeśli lubicie książki Tiffany D. Jackson to koniecznie sięgnijcie po „Biały dym”.

Podsumowanie

1
x0
2
x1
3
x9
4
x12
5
x14
4,11

Booktrailery