Dziewczyna, kobieta, inna TWARDA OPRAWA

Autorka: Bernardine Evaristo

Przekład: Aga Zano

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2021-04-14
  • Liczba stron: 496
  • Oprawa: twarda
  • ISBN: 9788366839137
Cena:
29,94 zł 49,90 zł
Produkt dostępny

Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:

 

24.95 zł

Cena:
26,93 zł 35,90 zł
Produkt dostępny

Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:

 

21.54 zł

Opis książki Dziewczyna, kobieta, inna TWARDA OPRAWA

Zwyciężczyni Nagrody Bookera w 2019 roku.
Książka dekady wg „Sunday Times” i „Guardiana”,
Książka roku m.in. wg „Time’a”, „Washington Post”, „New Yorkera” i „Kirkus Reviews”.
Znajdziecie tutaj Wielką Brytanię, o jakiej jeszcze nie czytaliście. Od Newcastle do Cornwall, od narodzin wieku dwudziestego do pierwszych dekad wieku dwudziestego pierwszego.
Oto dwanaście postaci i ich podróż przez życie. Każda z nich czegoś szuka – kogoś bliskiego, celu w życiu, przynależności, domu, kochanki, matki, utraconego ojca, czy choćby odrobiny nadziei.
Przede wszystkim zaś jest to oszałamiająca, pulsująca życiem powieść o kobietach. O ich sile, słabościach, bolączkach, powodach do szczęścia, pragnieniach i miłości. Opowiada o artystkach, bankierkach, nauczycielkach, sprzątaczkach, gospodyniach domowych – w różnym wieku i na różnych etapach życia.
To książka, o której powinno być głośno. I będzie.

Wreszcie ukazuje się w Polsce powieść, w której mogę się przejrzeć. Evaristo w istocie dała nam prezent: atlas różnorodności. I to jak napisany! Lektura obowiązkowa.

SYLWIA CHUTNIK

Autorka potrafi wziąć historię z dowolnego okresu i nasycić ją życiem.

ALI SMITH

Bernardine Evaristo jest jedną z tych autorek, które powinni czytać wszyscy i wszędzie.

ELIF SHAFAK

To jedna z tych naprawdę ważnych powieści... Bardzo zabawna, bardzo seksowna.

ALAN HOLLINGHURST

Najbardziej wciągająca książka, jaką czytałam w tym roku.

ROXANE GAY

Dajcie Evaristo więcej nagród! Dajcie jej wszystkie!

GRAHAM NORTON

Mistrzowska powieść niczym wyśpiewana chórem pieśń miłosna.

ELLE

Wyjątkowa. Ambitna i pełna współczucia.

STYLIST

To książka o kobietach, które głośno krzyczą „nie” systemowi, rasizmowi, patriarchatowi, dyskryminacji, jak i o tych, które próbują znaleźć w nim swoje miejsce. Nawet w konstrukcji jest cudownie antysystemowa. Czytajcie, póki można.

MARIA FREDRO-SMOLEŃSKA, VOUGE POLSKA

W przypadku powieści Bernardine Evaristo, zamiast o pisaniu, można raczej mówić o przędzeniu, tkaniu, splataniu ze sobą włókien. Tkanina, która powstaje, zaskakuje prezentowanym wzorem – oryginalnym i pełnym intrygujących rozwiązań.

JOANNA BARAŃSKA, ONET KULTURA

Dla mnie, jako dla osoby w bardzo konwencjonalnym hetero normatywnym związku, ta opowieść to podróż w głąb różnych moich lęków, wątpliwości i wciąż uczenia się tego, czym jest dziś życie bez przywilejów.

JOLA SZYMAŃSKA

Bernardine Evaristo stara się nakreślić przekonujące portrety psychologiczne wszystkich kluczowych postaci, a zarazem nie narzuca nam swojej oceny ich zachowań czy przekonań.

MARCIN MROZIUK, Magazyn Kultury Popularnej Esencja

(…) fascynacja pisarki skryptami zaangażowania millenialsów i genzetów popadała w niezręczność protekcjonalnej ironii. Jednak w przeciwieństwie do większości boomerskich mądrali Evaristo umie przyszpilić swoje własne spojrzenie i westchnienie tych-co-widziały-już-wszystko i przyznać, że może jednak nie. Ratuje ją poczucie humoru – sama śmiałam się nad książką na głos, przy ludziach (!) i później, kiedy zapisywałam sobie w notatkach, że „tłumaczka szalenie dobrze się bawi”.

KLARA CYKOZ, Dwutygodnik

Dane szczegółowe

Data premiery: 2021-04-14
Liczba stron: 496
Oprawa: twarda
ISBN: 9788366839137

Opinie o książce Dziewczyna, kobieta, inna TWARDA OPRAWA, Bernardine Evaristo

5

Karolina

17.05.2022

Pomyślałam, że to piękne i smutne. Piękne – bo nie każdy ma taką siłę, smutne – bo nikt nie powinien
jej w taki sposób wykorzystywać. Słowa lepkie i brudne, szybko kreślone zdania. Jakby koleżanka opowiadała historię ze swojego życia, trudną, ale taką, z której jest dumna. „Dziewczyna, kobieta, inna” to niekonwencjonalna i wielowątkowa opowieść, wypełniona różnorodnością, bardzo współczesna. Przeplatają się tu losy dwunastu kobiet o (w większości) afrykańskich korzeniach, ich przeróżne problemy i ograniczenia narzucane przez społeczeństwo. To historia o poszukiwaniu i eksperymentowaniu, o miłości i bólu, o wykluczeniu, nietolerancji, feminizmie, rodzicielstwie i wolności. Głosy bohaterek wybrzmiewają wyraźnie, płynnie się uzupełniają. Autorka każdej postaci nadała indywidualny ton, pełny charakterystycznych wtrąceń, ironizowania czy wyrażeń potocznych. Całość odbiera się swobodnie, mimo brak kropek kończących zdanie bądź myślników w dialogach. Przy wielu innych pisanych w ten sposób powieściach było to dla mnie bardzo męczące, także tu ogromny plus dla autorki oraz tłumaczki. Ogromną siłą tej książki jest różnorodność. Napisałabym, że każdy znajdzie w tych historiach coś dla siebie, ale to nie prawda. Możemy nie odnaleźć tu niczego, z czym się utożsamiamy albo co sami przeżyliśmy, a jednocześnie powieść broni się jako uświadamiająca i dająca do myślenia. Na wiele aspektów możemy po lekturze spojrzeć szerzej, skonfrontować swoje podejście do kwestii, które przez lata były i wciąż są tematem tabu. Autorka nie ocenia ani nie wartościuje, oddaje głos osobom, które przez lata mierzyły się z wykluczeniem i ich głosem mówi, że są równie ważne i także zasługują na miłość i szczęście.
5

Monika Roszak

16.05.2022

Każda książka musi mieć swój czas. „Dziewczynę, kobietę, inną” zaczęłam czytać w sierpniu, ale jakoś nie odnalazłam się w chaotycznym
świecie wielu głosów i szczegółów. Wróciłam do niej na wiosnę – jak tyle osób chwali, to chyba coś w niej jest? – i przepadłam. Powieść została zbudowana z historii różnych kobiet. Bernardine Evaristo upomniała o się o uwagę dla tych niewidzialnych: czarnoskórych emigrantek, lesbijek, feministek, osób trans, samotnych matek. Brytyjska autorka ciekawie tworzy narrację. Ci, który z początku byli pobocznymi postaciami, w dalszej części otrzymują pełen głos. Widzimy bohaterów ich oczami i… zmieniamy o nich zdanie. Te różne perspektywy to wielka siła powieści. Pomimo opresyjności świata białych mężczyzn, z tej książki bije siła. Evaristo głośno krzyczy: „To my decydujemy co ma nas określać! Już nie płeć, orientacja seksualna, status zawodowy, wygląd, rola społeczna”. I każdy ma swoją tajemnicę. (Wątek romansu zięcia z teściową był wspaniały! Ale więcej nic nie dodam, nie spoileruję.) Dlaczego w Polsce właśnie ta książka zrobiła tak zawrotną karierę? Kunszt literacki, poruszające opowieści, a przede wszystkim przyjęcie perspektywy, która nikogo nie wyklucza. (Oj, jak braku wykluczenia Polkom i Polakom potrzeba!). Te składniki porwały czytelniczki i czytelników, a wśród nich Baraka Obamę i mnie. :) Czytajcie, by poprzyglądać się różnym kobietom, by wejść w świat multi-kulti, by poznawać, ale nie oceniać. Warto!
5

Kobieca epopeja

14.05.2022

Bernardine Evaristo oddaje w ręce czytelników polifoniczną powieść, w której głos zabiera 12 postaci snujących historię własnego życia. Powieść Evaristo
stoi różnorodnością. Po pierwsze, pod względem kreacji bohaterek i ich doświadczeń. Mamy tu perspektywę emigrantek zmagających się z niedostatkiem i wykluczeniem w kraju, gdzie wszystko miało być prostsze. Niektórym bohaterkom przychodzi walczyć o szczęście na bardzo nierównych warunkach, przecierając tym samym szlaki, aby kolejnym pokoleniom było łatwiej. Inne zaś muszą odnaleźć w sobie siłę, aby przezwyciężyć ciężkie doświadczenia: przepracować utratę bliskiej osoby, zakończyć toksyczny związek będący areną przemocy. Są i takie, które nie boją się głośno sprzeciwiać społecznym grzechom, m.in. szeroko pojętej nietolerancji i dyskryminacji. Po wtóre, pod względem warstwy językowej. Evaristo maksymalnie wykorzystała możliwości tekstu, aby jej bohaterki mogły przemówić każda własnym, niepowtarzalnym głosem. Język w tej powieści jest bardzo śmiały i bezpośredni, ale niepozbawiony przy tym wrażliwości i empatii. Stylistyczne zróżnicowanie w przypadku poszczególnych bohaterek stanowiło zapewne nie lada wyzwanie dla tłumaczki, która jednak doskonale poradziła sobie z postawionym zadaniem. Nie "wygładziła", nie ujednoliciła języka, wręcz przeciwnie, oddała fakturę i chropowatość właściwą dla każdej z nich, co w tłumaczeniu wypadło zdecydowanie na korzyść. Evaristo stworzyła epopeję kobiecych doświadczeń. Epopeję ukazującą cierpienie, radość, wytrwałość, ale jednocześnie cichy heroizm i wewnętrzną siłę protagonistek. Nie ucieka w niej od trudnych, bolesnych tematów, ale podchodzi do nich z dużą dozą empatii i zrozumienia. Jest to również niezwykły portret Wielkiej Brytanii i zachodzących w niej zmian widzianych oczyma równie niezwykłych kobiet.

Podsumowanie

1
x0
2
x0
3
x0
4
x0
5
x3
5,00