Aktualności
Prezentownik cz. 2 – książki na prezent dla fanów literatury pięknej
04.11.2021

Prezentownik cz. 2 – książki na prezent dla fanów literatury pięknej

Twoi bliscy chętnie sięgają po klasyki? Na bieżąco śledzą autorów nominowanych do Nagrody Nike? A może w ich biblioteczce pojawiają się takie nazwiska, jak Sally Rooney, Kazuo Ishiguro, Sarah Moss i Ignacy Karpowicz? Wszystko wskazuje na to, że zaczytują się w literaturze pięknej. Jeśli zatem szukasz idealnego upominku dla bliskich ci książkoholików, podpowiadamy, które powieści skradną każde serce.

Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich

Książka z krajów północy będzie wymarzonym prezentem dla wszystkich tych, którzy cenią minimalizm, a nad gwałtowne zwroty akcji przekładają nieśpieszną, bogatą w opisy natury fabułę. W serii ze statkiem znajdziesz inspirowane codziennością motywy, nieco powściągliwe, surowe dialogi i charakterystyczny skandynawski czarny humor.

Na pierwszy ogień polecamy serię Roya Jacobsena, w tym niedawno wydaną część serii: „Tylko matka”. Książka, stanowiąca czwartą odsłonę cyklu Barrøy, jest czułą i przepełnioną emocjami opowieścią o sile wspomnień, pokonywaniu przeciwności losu i trudach macierzyństwa.

Bernardine Evaristo – „Dziewczyna, kobieta, inna”, przeł. Aga Zano

„Dziewczyna, kobieta, inna” to książka, za którą Bernardine Evaristo w 2019 r. odebrała Nnagrodę Bookera. Co wpłynęło na jej sukces? Powieść przedstawia historię dwunastu kobiet, które kochają, przeciwstawiają się uprzedzeniom, zmagają się z codziennością, a wreszcie nie boją się walczyć o swoje. W publikacji wątki feministyczne mieszają się z mniejszościowymi – całość tętni życiem. Ta książka to doskonały pomysł na prezent dla wszystkich społecznie zaangażowanych.

Douglas Stuart – „Shuggie Bain”, przeł. Krzysztof Cieślik

Kolejną laureatką Nnagrody Bookera jest powieść „Shuggie Bain” autorstwa debiutującego w wielkim stylu Douglasa Stuarta. Jako upominek książka sprawdzi się dla tych, którym niestraszne żadne emocje. Wzruszająca, przeraźliwie smutna, a przy tym nieodkładalna, opowiada o uzależnieniach, samotności i utraconym dzieciństwie – skłania do refleksji i na długo pozostaje w pamięci.

Elif Shafak – „10 minut i 38 sekund na tym dziwnym świecie”, przeł. Natalia Wiśniewska

Powieść Elif Shafak wydaje się idealną książką na prezent. Choć porusza trudne tematy – społeczne wykluczenie, marginalizację i lęk przed byciem samym sobą – robi to w sposób niezwykle delikatny, przepełniony ciepłem i okraszony humorem. Publikacja na miarę XXI wieku, w której siła przyjaźni, potrzeba empatii i wzajemnego zrozumienia odgrywają nadrzędną rolę.

Rebecca Makkai – „Wierzyliśmy jak nikt”, przeł. Sebastian Musielak

„Wierzyliśmy jak nikt” to jedna z tych powieści, która sprawia, że choć chcesz o niej opowiadać, brakuje ci słów. Publikacja wgniata w fotel i przytłacza emocjami. Jej bohaterowie – czerpiący z życia jak najwięcej, szalejący z miłości, a jednocześnie umierający na AIDS – budzą rozrzewnienie, by ostatecznie doprowadzić do łez. Książka doskonała jako prezent na święta, tak żeby po jej lekturze mocno przytulić wszystkich wokół.

Jesmyn Ward – „Śpiewajcie, z prochów, śpiewajcie”, przeł. Jędrzej Polak

Dysfunkcyjna rodzina, rasizm i brak pogodzenia się z własnym losem – w swojej powieści Jesmyn Ward serwuje czytelnikom rozdzierającą mieszankę. Boleśnie prawdziwą, a przez to niewygodną i kłującą w serce. Przede wszystkim jednak – wartą lektury, zwłaszcza dla tych zainteresowanych współczesnym obrazem Stanów Zjednoczonych.

Annie Proulx – „Kroniki portowe”, przeł. Jędrzej Polak

Odznaczone Nagrodą Pulitzera „Kroniki portowe” zdecydowanie poprawiają nastrój. Chociaż akcja powieści dzieje się w surowej i nieco zapuszczonej nadmorskiej miejscowości, śledzenie poczynań głównego bohatera, który uczy się cieszyć każdą chwilą na nowo, wywołuje uśmiech na twarzy. Uniwersalna opowieść o miłości, cierpliwości i kolejnej szansie, czyli jedna z tych książek, która sprawdzi się jako trafiony prezent dla babci, siostry i wszystkich wrażliwców.

Philipp Meyer – „Syn”, przeł. Jędrzej Polak

Teksas – niebezpieczny, brutalny, intrygujący i magnetyczny, a w książce Philippa Meyera –pierwszoplanowy. W swojej powieści autor zabiera czytelników na teren zachodniej Ameryki, gdzie czas zdaje się płynąć inaczej. Historia wielopokoleniowej rodziny McCulloughów, którzy nie boją się walczyć o swoje i zrobią wszystko, by przetrwać. Publikacja spodoba się na pewno miłośnikom mocnych wrażeń.

A teraz, kiedy już wiesz, jak odpowiedzieć na pytanie: „Co z literatury pięknej warto przeczytać?”, i masz już pomysł na prezent, polecamy lekturę artykułów:

 

Sprawdź również pozostałe nasze prezentowniki: